- Zaraz po zamknięciu granic dla wwozu towarów rolnych, kontynuowaliśmy rozmowę ze stroną ukraińską, by tranzyt mógł jechać i była 100-procentowa gwarancja, by te produkty nie pozostały w Polsce. Cieszę się, że udało się doprowadzić do takich rozwiązań, że żadna tona zboża z Ukrainy nie zostanie w Polsce i będzie tranzytem przewożona - powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Dzisiaj zakończyły się rozmowy strony polskiej ze stroną ukraińską dotyczące wprowadzonego w sobotę przez Polskę zakazu wwozu towarów rolnych i spożywczych z Ukrainy do Polski.
Podczas konferencji prasowej z ministrami ukraińskimi, polski minister rolnictwa, Robert Telus, podkreślił, że "Unia Europejska miała zamknięte oczy na problem, jaki mieliśmy w Polsce z powodu przywozu dużej ilości zboża".
Minister @RobertTelus: #UE miała zamknięte oczy na nasz problem. W sobotę wprowadziliśmy zakaz sprowadzania towarów. Zaraz po tym kontynuowaliśmy rozmowy. Sukcesem zakończyliśmy rozmowy ze stroną 🇺🇦. Cieszę się, że udało się wypracować mechanizmy, które pozwolą na tranzyt.
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) April 18, 2023
- Zaraz po zamknięciu granic dla wwozu towarów rolnych, kontynuowaliśmy rozmowę ze stroną ukraińską, by tranzyt mógł jechać i była 100-procentowa gwarancja, by te produkty nie pozostały w Polsce. Cieszę się, że udało się doprowadzić do takich rozwiązań, że żadna tona zboża z Ukrainy nie zostanie w Polsce i będzie tranzytem przewożona
Dodał, że wprowadzono trzy mechanizmy kontrolne.
Pierwsza - to konwój każdego transportu zboża przez Polskę. - Służby celno-skarbowe będą konwojowały transporty do miejsca, do którego powinny dojechać, za granicę lub do portu - mówił Robert Telus.
Drugi mechanizm - to wprowadzenie systemu SENT, a trzeci - to wykorzystanie plomb elektronicznych, "które mają śledzić skąd i dokąd jedzie transport".
🇵🇱🇺🇦 Ustalenia spotkania roboczego członków rządu RP i Ukrainy w sprawie rozwiązania kwestii tranzytu ukraińskich produktów rolno-spożywczych przez terytorium RP ⤵️ pic.twitter.com/mejHfWg5i0
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 18, 2023
- Będą to teraz prawdziwe korytarze, dotychczas mechanizmy unijne były nieszczelne i zboże pozostawało w Polsce - dodał minister rolnictwa.
Robert Telus podziękował stronie ukraińskiej, "że znaleźliśmy rozwiązanie, by zabezpieczyć Polskę i interes polskiego rolnictwa".
Podczas konferencji prasowej minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda powiedział, że umożliwiony będzie tranzyt towarów, które zostały objęte zakazem wwozu do Polski.
- Uruchomimy przejazd przez Polskę tych towarów, które są w załączniku do rozporządzenia, od północy od piątku. Ten czas do tego momentu jest potrzebny na wydanie dwóch rozporządzeń ministra finansów i aktualizację mojego rozporządzenia. Wprowadzimy plomby elektroniczne i system SENT dla tych towarów. To będzie podstawą do zmiany mojego rozporządzenia - oświadczył.
Jak poinformował, rozporządzenie ministra rozwoju i technologii będzie zawierało "jeden podstawowy zapis, który nas zabezpieczy przed pozostawaniem towarów w Polsce: nie będzie można wycofać się z tranzytu".
Minister @MRiTGOVPL @waldemar_buda: Uruchomimy przejazd przez Polskę tych towarów, które są na załączniku do rozporządzenia od północy w piątek. Ten czas jest potrzebny na wydanie 2 rozporządzeń MF i MRiT, w tym aktualizacji mojego rozporządzenia. Wprowadzimy plomby elektroniczne… pic.twitter.com/bkEfWySQEs
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 18, 2023
Wyjaśnił, że do tej pory deklaracja tranzytu na granicy mogła być zmieniona np. w centrum Polski i było to zgodne z przepisami.
- Zgodnie z brzmieniem tego rozporządzania, nie będzie możliwa zmiana miejsca docelowego, czyli nie będzie można zatrzymać się w dowolnym punkcie celnym, oclić towar i wprowadzić go do obrotu
- Utrzymujemy zakaz ściągania towarów do Polski, a umożliwiamy przejazd przez Polskę do czterech polskich portów i do innego kraju europejskiego - dodał.
Podkreślił, że rząd pracuje nad tym, by ta decyzja stała się prawem europejskim.
- Dopiero dość ostre działania, jakie podjęliśmy w sobotę doprowadziły do sytuacji, w której KE zaczęła działać. (…) Wszystko wskazuje na to, że nasze rozwiązania staną się prawem europejskim
- Uświadamiamy sobie sytuację polskich rolników, polska strona rozumie rolników Ukrainy, którzy również cierpią bardzo przez wojnę – powiedziała Swyrydenko.
- W wyniku naszych negocjacji, które trwały 2 dni, zdecydowaliśmy, że tranzyt ukraińskich towarów przez Polskę będzie "rozblokowany" z czwartku na piątek. I polska strona poinformowała o technicznych aspektach tranzytu ukraińskich produktów przez teren Polski. Jesteśmy pewni, że ukraińscy eksporterzy odpowiedzialnie będą podchodzić do tych wymagań – przekazała wicepremier.
Jak podkreśliła, za powstałą sytuację jest przede wszystkim odpowiedzialna agresja Rosji na Ukrainę. Wicepremier Ukrainy zaznaczyła, że "dokonamy wszystkiego, żeby Rosja nie mogła skorzystać z tej okazji".
- Bardzo jesteśmy wdzięczni polskiemu narodowi. Jesteśmy bardzo wdzięczni właśnie za wsparcie oraz za solidarność. Wspólnie zwyciężymy