Środowiska sędziowskie nadal są na wojennej ścieżce z rządem.
– Powtórzę to: jesteśmy nadzwyczajną kastą. I to kastą, do której nie można dostać się przez urodzenie, jak w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, tylko można się dostać przez wyjątkowo ciężką pracę, to po pierwsze. Po drugie: w jakimś sensie jesteśmy niezwykli, bo od kilkudziesięciu lat, wbrew politykom, którzy robią wszystkie reformy wbrew obywatelom i obok tego, co jest naprawdę potrzebne, staramy się opanować ten chaos, który powodują właśnie politycy
– mówiła wczoraj w Polsacie News sędzia Irena Kamińska.
Rzeczywiście cała kasta solidarnie wsparła sędzię w walce o swoje przywileje. Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN podjęło we wtorek uchwałę, w której stwierdziło bezprawność ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości. Również rzecznik KRS‑u Waldemar Żurek wyraził oczekiwanie, że środowisko sędziowskie zbojkotuje wybory tego „niekonstytucyjnego organu”.
– Mamy świadomość, że udział w takim niekonstytucyjnym organie nie tylko w przyszłości będzie skutkował odpowiedzialnością prawną, ale jest też sprzeniewierzeniem się przysiędze sędziowskiej
– komentował w jednej z komercyjnych telewizji.
Przypomnijmy, że wczoraj weszła w życie nowelizacja ustawy o KRS-ie, która zmienia m.in. sposób wyboru członków tego organu. Dotychczasowych 15 sędziów z jej składu wskazywało środowisko sędziowskie, teraz będą ich wskazywali parlamentarzyści. Bojkot procedury wyboru członków KRS‑u zapowiedziały już kluby PO, PSL i Nowoczesna.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
W środowym wydaniu "Codziennej":
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 16 stycznia 2018
➡️Maciej Marosz: "Koniec nadzwyczajnej kasty!".
➡️@KlaudiaDadura: "Prawnik służb kręcił w sprawie kamienic".
➡️Jan Przemyłski: "Lawina mejli w obronie Czarneckiego".
➡️@haniashen /korespondencja z Tajwanu/: "Tajwan coraz bliżej USA".#GPC pic.twitter.com/mv4mWkZhJg