Komorowski pogrąża rząd Tuska. Po roku władzy wskazał jego "największe osiągnięcie"
W piątek minie rok od powołania rządu koalicji 13 grudnia, na czele którego stanął Donald Tusk. Polacy bardzo słabo oceniają prace rządu przez ostatnich 12 miesięcy. Okazuje się też, że nawet akolici obozu rządzącego z trudem mogą znaleźć jego zasługi w ciągu ostatniego roku.
13 grudnia 2023 r. powołany został rząd Donalda Tuska, oparty o koalicję m.in. KO, Lewicy, PSL oraz Polski 2050. 12 miesięcy rządów koalicji upłynęło pod znakiem zwijania - pod hasłem racjonalizowania - dużych inwestycji, nagonki na politycznych przeciwników, powiększania deficytu budżetowego na niespotykaną skalę, rosnącej drożyzny, masowych zwolnień oraz bezprecedensowego łamania prawa.
Nie może dziwić, że aż 51,5 proc. Polaków negatywnie ocenia działania rządu koalicji 13 grudnia - jak wynika z sondażu United Survey przeprowadzonego dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Z kolei politykiem, który najbardziej rozczarował Polaków w ciągu minionego roku, okazał się... Donald Tusk (30,5 proc. wskazań).
Choć Tusk w mediach społecznościowych chwali się "dokonaniami" rządu w ciągu ostatnich 12 miesięcy, to nawet akolici obozu rządzącego z trudem znajduje jakiekolwiek pozytywy.
"Największa zasługa: Odsunięcie PiS od władzy"
Przykładem może być prezydent RP z ramienia PO, Bronisław Komorowski. W jego ocenie, zasługi Tuska i jego koalicji de facto skończyły się jesienią 2023 r.
- Największą zasługą rządu Donalda Tuska jest oczywiście odsunięcie od władzy PiS, które ewidentnie szkodziło Polsce. Przed rządem jeszcze trzy lata, na razie ma bardzo trudną sytuację we wszystkich obszarach, ma do posprzątania po rządzie PiS
- powiedział w Polskim Radiu Komorowski.
Co więcej, Komorowski nie jest wcale optymistą. Wszystkiemu winny... PiS.
- Czekają nas bardzo trudne momenty, ze względu na nieprawdopodobnie beztroskie wydawanie publicznych pieniędzy przez rząd PiS - dodał.
Źródło: niezalezna.pl
