Kapłani z całej Polski i nie tylko udzielają wsparcia metropolicie krakowskiemu, abp. Markowi Jędraszewskiemu, który spotkał się z atakiem po swoich słowach dotyczących zagrożenia wynikającego z ideologii LGBT. Redemptorysta, założyciel Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk, przyrównał wypowiedź krakowskiego biskupa do słów kard. Stefana Wyszyńskiego - "non possumus".
- Czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha - neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa
- powiedział w Bazylice Mariackiej 1 sierpnia podczas mszy św. w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski. Te słowa hierarchy wywołały falę ataków na jego osobę, zarówno ze strony środowisk LGBT, jak i polityków i działaczy związanych z obecną opozycją.
W minioną sobotę na wiecu wsparcia dla abp. Jędraszewskiego pod krakowską kurią zebrało się kilka tysięcy ludzi, którzy modlitwą i pieśnią dali wyraz poparcia dla kapłana.
- Zgromadziliśmy się dzisiaj tutaj, żeby stanąć w obronie naszego biskupa – Marka Jędraszewskiego. (...) Ale przede wszystkim chcemy mu podziękować za jego wierność Bogu i Ewangelii. Dziękujemy za niezłomną postawę. Nasza tutaj obecność jest reakcją na falę nienawiści, jak spotyka naszego arcybiskupa. Na ogromne bluźnierstwa, na obrażanie naszej matki Maryi Królowej Polski
- mówił podczas wiecu wsparcia reżyser Dariusz Walusiak.
Głosy wsparcia dla abp. Marka Jędraszewskiego popłynęły także ze strony polskich i zagranicznych duchownych.
Założyciel Radia Maryja, redemptorysta o. Tadeusz Rydzyk, przyrównał wypowiedź krakowskiego metropolity do sławnych słów kard. Stefana Wyszyńskiego.
- Ks. abp Marek Jędraszewski powiedział – ja mogę tak porównać sobie z historii, może za mało jej znam – ale powiedział tak, jak kardynał Wyszyński kiedyś powiedział komunistom: „non possumus”, nie możemy dalej tak. (...) A teraz co jest? Wyśmianie, ten hejt wszędzie, napuścić jednych na drugich Polaków
- mówił o. Rydzyk.
- Dzisiaj widzi arcybiskup i mówi „czerwona zaraza”, a teraz jest inna z tego samego źródła marksizmu – „tęczowa zaraza”. Jak zrobili? Obwożą tych ludzi po całej Polsce, mają na to pieniądze, żeby siać propagandę, żeby niszczyć dzieci, młodzież, żeby zawracać głowę Polakom. Trzeba być odważnym
- mówił w niedzielnej homilii redemptorysta.