Kilka zdań ustawy, miesiąc debaty Senatu. Poseł Platformy Obywatelskiej tłumaczy, dlaczego

4 maja Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia m.in. Funduszu Odbudowy. Senat, jak potwierdził w środę marszałek Senatu Tomasz Grodzki, zajmie się ustawą 27 maja.

Rzecznik rządu wczoraj dziwił się, że Senat będzie przez miesiąc debatował nad dokumentem, który ma parę zdań.

Odpowiedź na nurtujące Polaków pytanie, padła dziś w programie Michała Rachonia. W #Jedziemy redaktor pytał posła Michała Gramatykę jaka jest kalkulacja polityczna za decyzją, żeby sprawę europejskiego Funduszu Odbudowy w Senacie debatować i dyskutować tak długo.

 - Nie ma w tym kalkulacji politycznej – odparł poseł PO.  Podał, że przez ostatnie kilka lat przyzwyczailiśmy się do takiego sposobu stanowienia prawa, że „wieczorem przychodzi projekt ustawy, ma on tysiąc stron i kolejnego dnia po południu ten projekt jest już uchwalony”.

Proces legislacyjny ma swoje bardzo precyzyjnie  zakreślone terminy, wszystko może odbywać się spokojnie, wszystko może odbywać się z czasem na przeczytanie, z czasem na refleksje. Z resztą Senat jest izbą refleksji. Oczywiście jest on dużym aktywem w rękach Koalicji Europejskiej, nie tylko Platformy, ale pewnego sojuszu politycznego, który ma większość w Senacie. Ja popieram stanowisko Senatu w tym, że trzeba nad pewnymi rzeczami pomyśleć, trzeba wypracować taką preambułę do ustawy ratyfikującej zwiększenie środków, która pozwoli wszystkim siłom demokratycznym, czyli siłom opozycyjnym w sejmie wspólnie za tym zagłosować

– tłumaczył Michał Gramatyka.

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#Senat #polityka #Polska