Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Kijowski ma już kasę na święta. A co z sylwestrem? Internauci wyśmiewają „Stypendium wolności”

Jak już informowaliśmy Mateusz Kijowski podziękował naiwniakom za to, że oddali mu swoje ciężko zarobione pieniądze. Zebrało się tego aż 32 tys. zł., które pozwolą mu "bez stresów bytowych przetrwać święta". Internauci wyśmiewają "Stypendium wolności". Zgryźliwości wobec byłego szefa KOD nie szczędził nawet Leszek Miller.

Kijowski z pewnością mógłby pisać poradniki o tym jak zarobić, nie robiąc zupełnie nic. Wystarczyło kilka wywiadów, trochę użalania się nad sobą, a na jego koncie znalazło się 32 tys. zł.

Reklama

Wszystko za sprawą zrzutki pod górnolotnym hasłem "Stypendium wolności". Jak twierdzi sam Kijowski, są to pieniądze od jego przyjaciół, którzy chcą mu pomóc. A on nie ma żadnych oporów przed przyjęciem darowizny, bo musi przecież bez zmartwień przetrwać święta.

Wczoraj w sieci pojawił się krótki film, na którym Kijowski dziękuje za pieniądze.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kijowski już dostał prezent na święta. Przytulił pieniążki i nagrał film z podziękowaniem dla naiwnych

Internauci zastanawiają się co będzie dalej, skoro pieniądze na święta już są? A Sylwester? - pytają.

 

Reklama