Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Kierowca autobusu celowo śmiertelnie potrącił kobietę? Zobacz wstrząsające nagranie

Do szokującego zdarzenia doszło w Katowicach. Kierowca autobusu rozjechał kobietę, która stała wśród osób biorących udział w bójce na ulicy.

Facebook @dzienniksledczy

Do wypadku doszło w sobotę przed szóstą rano opodal przejścia dla pieszych w pobliżu zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej - w ścisłym centrum Katowic. 

Na nagraniach widać grupę młodych osób; część z nich uczestniczy w bójce na pasie ruchu ulicy Mickiewicza. Nadjeżdżający autobus miejski używa sygnałów dźwiękowych, zwalnia i zatrzymuje się, ale chwilę później znów rusza. Nastolatka zostaje wciągnięta pod koła pojazdu, a jeden z mężczyzn jest przez kilka metrów popychany przez jadący autobus; pozostali uczestnicy bójki uciekają na boki; autobus odjeżdża w dalszą drogę.

Jak wynika z sobotniego oświadczenia ZTM, autobus linii 910, który śmiertelnie potrącił nastolatkę, należy do PKM Katowice.

- "Zażądaliśmy już od tego przewoźnika pilnych wyjaśnień"

- poinformował Zarząd Transportu Metropolitalnego, który zadeklarował w oświadczeniu "pełną współpracę ze służbami".

Kondolencje bliskim ofiary wypadku złożyli przedstawiciele Miasta Katowice.

- "Dziś rano doszło do tragicznego zdarzenia na ul. Mickiewicza. Autobus potrącił 19-letnią kobietę, która niestety zmarła. Sprawę prowadzi Prokuratura i Policja. Rodzinie i Bliskim zmarłej składamy wyrazy głębokiego współczucia"

- napisano na oficjalnym profilu Katowic w portalu społecznościowym.

Jak informuje katowicka policja, czynności dochodzeniowe w tej sprawie cały czas trwają, przesłuchiwani są świadkowie wypadku. Zgodnie z procedurą, policjanci mają 48 godzin na zgromadzenie materiału dowodowego w tej sprawie w celu przedstawienia zarzutów. Na razie nie wiadomo, jakie zarzuty usłyszy mężczyzna, który w chwili wypadku był trzeźwy; pobrano mu krew do badań pod kątem obecności środków odurzających.

Jak poinformowała rzeczniczka katowickiej policji podkomisarz Agnieszka Żyłka, opublikowane w mediach nagrania z wypadku są znane policji i zostały zabezpieczone jako materiał dowodowy. Policjanci wyjaśniają, dlaczego kierowca ruszył, mając przed sobą grupę osób.

NAGRANIE TYLKO DLA OSÓB PEŁNOLETNICH DOSTĘPNE JEST TUTAJ

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

Adrian Siwek