Słowa wypowiedziane przez wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską stały się hitem sieci. Posłanka Platformy Obywatelskiej powiedziała, że przekop Mierzei Wiślanej by był, gdyby go natura chciała. – Jak to mówił Stachura, należy się uśmiechnąć i puknąć palcem w łeb – powiedział w rozmowie z Dorotą Kanią Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk.
„Gdyby natura chciała, to Mierzeja byłaby dawno przekopana” – powiedziała ostatnio Małgorzata Kidawa-Błońska.
"Mamy do czynienia z zupełną farsą" – ocenił minister Gróbarczyk, rozbawiony tą wypowiedzią poseł PO.
Traktujmy to w kategoriach irracjonalnej aktywności opozycji, szaleństwa przy tej okazji. Szkoda tego komentować. Należy się uśmiechnąć, jak to mówił Stachura uśmiechnąć i puknąć palcem w łeb
– powiedział w rozmowie z Dorotą Kanią w Polskim Radiu 24 minister.
Minister M. Gróbarczyk w PR 24: Rosja interweniowała w Unii Europejskiej, by nie było przekopu Mierzei Wiślanej
— Dorota Kania (@DorotaKania2) 2 kwietnia 2019
– Komisja Europejska nie kwestionuje samego przekopu przez Mierzeję Wiślaną, natomiast wnosi pewne uwagi do toru żeglugowego przez Zalew Wiślany oraz pogłębienia rzeki Elbląg – podał Marek Gróbarczyk.
Mówił również o pewnych zagrożeniach „ze wschodu”.
To nie jest już tajemnicą, że minister rosyjski, dokładniej wiceminister rolnictwa interweniował u komisarza właśnie w celu zablokowania tej inwestycji. Padały oczywiście argumenty ekologiczne
– podał. „Jakby ktoś w Polsce miał wątpliwości, że najbardziej ekologicznym krajem jest oczywiście Rosja” – dodał z przymrużeniem oka.
Przekop to projekt, który ma znacząco poprawić dostęp do portu w Elblągu oraz zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego na Bałtyk z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej. Dzięki temu rozwiązaniu elbląski terminal będzie mógł swobodnie przyjmować mniejsze ładunki, odciążając porty trójmiejskie. Rozwój tego portu będzie sprzyjał powstawaniu nowych miejsc pracy, poprawi walory turystyczne miejscowości położonych nad Zalewem Wiślanym oraz wpłynie na rozwój gospodarczy całego regionu północno-wschodniej Polski.
Politycy spierają się co do zasadności przekopu. Padają argumenty merytoryczne, ale nie tylko. Trafiają się także takie „perełki” jak opinia poseł PO.