Kandydat Porozumienia rezygnuje z walki o fotel RPO. Podał przyczyny swojej decyzji
Prof. Marek Konopczyński, rekomendowany przez Porozumienie kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskiej, rezygnuje z ubiegania się o stanowisko. Na Twitterze przedstawił powody swojej decyzji. - RPO musi realizować proobywatelską misję ponad politycznymi podziałami - napisał Konopczyński.
We wtorek Porozumienie wydało swoją rekomendację dla politologa, specjalisty w zakresie resocjalizacji, prof. Marka Konopczyńskiego, jako kandydata na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. W środę późnym wieczorem Konopczyński podał na Twitterze, że rezygnuje z walki o fotel RPO.
- RPO musi realizować proobywatelską misję ponad politycznymi podziałami. W związku z informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania, uważam moje dalsze zaangażowanie w proces wyborów RPO za bezprzedmiotowe - napisał.
RPO musi realizować proobywatelską misję ponad politycznymi podziałami.W związku z informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania, uważam moje dalsze zaangażowanie w proces wyborów RPO za bezprzedmiotowe.
— Marek Konopczyński (@ProfDrHabMK) May 26, 2021
Dziękuję wszystkim wspierającym moją osobę.
Wczoraj popołudniu kandydatura Konopczyńskiego została przedstawiona przez Porozumienie koalicjantom ze Zjednoczonej Prawicy. Wcześniej, Ryszard Terlecki, przewodniczacy klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, zapowiedział, że jest "mało prawdopodobne", by PiS poparł tę kandydaturę.
Choć Porozumienie nie wykluczało poszukiwania poparcia dla Konopczyńskiego wśród polityków opozycji, to jednak tam również nie było dużego entuzjazmu dla tej kandydatury.
Dziś mija termin składania wniosków kandydatów na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Politycy są odpowiedzialni przed nami wszystkimi, żeby to załatwić [wybór RPO], a jeżeli tego nie zrobią i stworzą jakąś protezę, to osłabią jednocześnie państwo polskie, ale też osłabią swoją pozycję, jako polityków, którzy są za to państwo odpowiedzialni. Jak nie będzie myślenia pro-państwowego, to nic się tutaj nie zmieni - mówił w rozmowie z portalem niezalezna.pl politolog, dr hab. Bartłomiej Biskup.
Źródło: niezalezna.pl
