Paweł G., który - według Prokuratury - przekazał Sławomirowi Nowakowi za pośrednictwem spółki Europe Partners łapówkę w wysokości 77 tys. zł, musi w ciągu 7 dni wpłacić milion złotych kaucji. Tak zdecydowała dziś Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Jak przekazała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Paweł G. usłyszał zarzut wręczenia prezesowi spółki Europe Partners Łukaszowi Z. łapówki w wysokości 77 tys. zł, którą Z. przyjął w imieniu Nowaka.
- Z ustaleń śledztwa wynika, że chodziło o "wspieranie małopolskiej spółki, której wiceprezesem jest Paweł G., w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego dotyczącego obsługi autostrad w obwodzie lwowskim"
– podała prok. Skrzyniarz. Łapówka miała być przekazana w formie faktury za usługi doradcze, które nie miały miejsca.
Z najnowszych wynika, że Paweł G. się do popełnienia tego czynu nie przyznał, a prokurator Jan Drelewski zdecydował dziś, że podejrzany ma 7 dni na wpłacenie 1 miliona złotych kaucji, ma także zakaz kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi i zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.
Zatrzymany przez CBA Paweł G. to wiceprezes małopolskiej spółki MGGP, świadczącej kompleksowe usługi z zakresu inżynierii, architektury i geoinformacji, a z informacji umieszczonej na oficjalnej stronie internetowej wynika, że spółka działała nie tylko w Polsce, ale i za granicą, m.in. na Ukrainie; Trzeci podejrzany to Grzegorz W., przedsiębiorca prowadzący firmę RONIN, świadczącą usługi w sektorze bezpieczeństwa biznesu dla firm i korporacji, a jak podaje portal wpolityce.pl "to współpracownik Pawła Wojtunika, byłego szefa CBA, a dziś prowadzącego firmę detektywistyczną".