Inwazja Rosji coraz bardziej realna. Sawicki: Jesteśmy świadkami głębokiej przebudowy geopolitycznej

Ten tydzień nazywany jest przez część mediów tygodniem "turbo dyplomacji" - czasem wielu spotkań prezydenta Andrzeja Dudy oraz przywódców innych państw w sprawie coraz bardziej realnego ataku Rosji na Ukrainę. 

Czy to, co robi Federacja Rosyjska to faktyczne działania przygotowujące do inwazji, czy też trwa wymuszanie przez Kreml odpowiednich, ważnych dla siebie decyzji, zastanawiał się na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia poseł PSL Marek Sawicki.

- Jesteśmy świadkami głębokiej przebudowy geopolitycznej na świecie. W mojej ocenie zaczęła się ona już za prezydenta Donalda Trumpa, który zapowiedział wycofanie 12 tys. żołnierzy amerykańskich z Europy

- mówił w "Sygnałach dnia", wskazując, iż "obecnie mamy taką sytuację, że Joe Biden i Emmanuel Macron chcą bardzo szybko naprawić sytuację i zablokować intensywne oraz agresywne działania wobec Ukrainy".

Zdaniem gościa Katarzyny Gójskiej, "bardzo ważne jest to, że w tym tygodniu zostanie wznowiony Trójkąt Weimarski na poziomie prezydentów i kanclerza".

- To sprawia, że Polska wraca do gry i rozmów geopolitycznych. Jest to dobry sygnał

- wskazał Sawicki.

- Polska powinna robić dokładnie to, co całe NATO, czyli silnie współpracować w ramach sojuszu. Tutaj nie ma miejsca na indywidualizację dla działań Viktora Orbana, Niemiec, czy Emmanuela Macrona. Wszyscy indywidualnie są za słabi

- podkreślił.

Cała rozmowa dostępna poniżej:

 

 

Źródło: niezalezna.pl