Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

GPC: Ksiądz Olszewski torturowany w areszcie. Obrońca: To skandal na skalę co najmniej europejską

Odmawianie wody, odmawianie skorzystania z WC, poniżanie – to realia zatrzymania księdza Olszewskiego przez ABW, które sercanin ujawnia w prywatnym liście opublikowanym przez media. – Jestem zszokowany, wstrząśnięty. Będziemy w tej sprawie interweniować zarówno u polskiego RPO, jak w organizacjach międzynarodowych. Wygląda na to, że Polska wróciła do praktyki tortur. To skandal na skalę co najmniej europejską – mówi „Codziennej” obrońca ks. Olszewskiego mecenas Krzysztof Wąsowski. – Już wiem o sprawie. Będzie reakcja z naszej strony. Zakomunikujemy ją, gdy wyjaśnimy sytuację – informuje nas rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek.

Ks, Michał Olszewski
Ks, Michał Olszewski
zrzut ekranu - Fundacja Profeto

Zawieziono mnie na dołek. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych), byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: »Lej do niej«. Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod specjalnym nadzorem. Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych […], budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie” – opisuje ksiądz Olszewski w prywatnym liście, który opublikowany został przez tygodnik „Sieci”.

– Jestem zszokowany, wstrząśnięty. Będziemy w tej sprawie interweniowali zarówno u polskiego RPO, jak i w organizacjach międzynarodowych. Wygląda na to, że Polska wróciła do praktyki tortur. To skandal na skalę co najmniej europejską – mówi „Codziennej” obrońca ks. Olszewskiego mec. Krzysztof Wąsowski. Podkreśla, że dziś będzie rozmawiał na ten temat z ks. Olszewskim podczas widzenia i po tej rozmowie zostaną podjęte decyzje obrońców, gdzie skierować protesty w sprawie tortur i poniżania kapłana. – Nie mamy za grosz zaufania do Bodnara i prokuratury – zaznacza Wąsowski. Dodaje, że z jego wiedzy wynika, iż skandalicznych zachowań dopuszczono się w czasie pierwszych kilkudziesięciu godzin, kiedy księdza zatrzymało ABW. List jest prywatną korespondencją do rodziny. Nie był w dyspozycji obrońców.

– Zatrzymanie ks. Olszewskiego i to, jak go wtedy traktowano, jest ewidentnym naruszeniem konwencji europejskich. 11 lipca, a więc dopiero po miesiącach zostanie przez sąd rozpatrzone nasze zażalenie na to zatrzymanie. Jego przebieg wskazuje, że chodzi o areszt wydobywczy i sterroryzowanie księdza. Jeśli sąd odrzuci nasze zażalenie, to bezwzględnie odwołamy się do organów międzynarodowych – mówi mec. Michał Skwarzyński.

Praktyki takie jak odmawianie wody i korzystania z toalety zostały zakwalifikowane jako tortury i poniżające traktowanie w konwencjach międzynarodowych. Art. 40 Konstytucji RP stanowi: „Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych”. Jak czytamy na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich, ten zapis w konstytucji oznacza, że „zakaz stosowania tortur oraz nieludzkiego, poniżającego traktowania albo karania ma charakter absolutny i bezwzględny. (…) zagadnienie to reguluje przede wszystkim Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, która została podpisana przez Polskę w 1991 r. (…) Art. 3 Konwencji wyraźnie podkreśla, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu, chroniąc tym samym jedną z podstawowych wartości demokratycznego społeczeństwa”.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

am