Sąd II instancji zmienił korzystny dla Zbigniewa Bońka wyrok wydany przez sędziego Wagnera oddalając całkowicie jego powództwo przeciwko spółce Forum, wydawcy "Gazety Polskiej Codziennie".
Sprawa dotyczy przytoczenia dwóch wypowiedzi Zbigniewa Bońka na temat generała Wojciecha Jaruzelskiego na łamach "Gazety Polskiej Codziennie". „GPC" ustaliła, że Boniek jeszcze jako piłkarz aktywnie wypowiadał się na tematy polityczne. M.in. w styczniu 1987 r. spotkał się w ambasadzie PRL w Rzymie z gen. Wojciechem Jaruzelskim. W 1991 r. na łamach „Przeglądu Sportowego” Boniek przyznał, że gen. Wojciech Jaruzelski „był największym z Polaków patriotów, jacy żyli w PRL”.
Boniek pozwał "GPC" oraz dziennikarza Piotra Nisztora (w odrębnym procesie) do sądu, żądając równocześnie zakazu publikowania wszelkich treści na temat jego działalności. Sędzia Rafał Wagner z I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie przychylił się do pozwu (w orzeczeniu z 27 sierpnia 2020 r.) wydając wnioskowany przez szefa PZPN roczny zakaz publikacji. Ponadto nakazał usunięcie już opublikowanych na portalu YouTube oraz Twitter materiałów.
Były prezes @pzpn_pl prawomocnie przegrał sprawę z @GPCodziennie Sąd II instancji zmienił korzystny dla @BoniekZibi wyrok wydany przez sędziego Wagnera, oddalając całkowicie jego powództwo. Decyzja sądu apelacyjnego w sprawie Nisztor vs Boniek 15.12
— Piotr Nisztor 🇵🇱 (@PNisztor) December 12, 2022
Dziś sprawą zajął się sąd II instancji, który oddalił w całości powództwo Zbigniewa Bońka stwierdzając, że Boniek jest osobą publiczną, którą wiele osób się interesuje i musi się liczyć z tym, że jego działalność będzie budziła zainteresowanie. Dotyczy to również jego wypowiedzi z dawnych lat.
Sąd w wydanym wyroku podkreślił również, że Boniek musi liczyć się z reakcją osób, którym jego słowa nie będą się podobały. Fakt, iż były prezes PZPN zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w 2019 roku, spowodowało reakcję w postaci rzetelnego przytoczenia wcześniejszych dwóch wypowiedzi Zbigniewa Bońka właśnie na temat generała Jaruzelskiego. Sąd przypomniał, że w publikacjach "GPC" nie było żadnych komentarzy, ponieważ jedynie przytoczono słowa Bońka na temat Jaruzelskiego. Z tego względu nie ma podstaw, by uznać, iż cytowanie słów ówczesnego prezesa PZPN było bezprawne.