Choinka i żłóbek są znakami nadziei, szczególnie w tym trudnym czasie. Nie zatrzymujmy się jednak na samym znaku, ale odkrywajmy jego znaczenie - czytamy na twitterowym profilu papieża Franciszka.
"Choinka i żłóbek są znakami nadziei, szczególnie w tym trudnym czasie. Nie zatrzymujmy się jednak na samym znaku, ale odkrywajmy jego znaczenie, tzn. pójdźmy do Jezusa, wejdźmy w miłość Boga, którą On objawił, w nieskończoną dobroć, której pozwolił zabłysnąć nad światem"
- czytamy we wpisie.
Choinka i żłóbek są znakami nadziei, szczególnie w tym trudnym czasie. Nie zatrzymujmy się jednak na samym znaku, ale odkrywajmy jego znaczenie, tzn. pójdźmy do Jezusa, wejdźmy w miłość Boga, którą On objawił, w nieskończoną dobroć, której pozwolił zabłysnąć nad światem.
— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) December 19, 2020
Podczas audiencji generalnej w Watykanie papież oświadczył: "W tym roku czekają nas restrykcje i trudności. Ale pomyślmy o Bożym Narodzeniu Dziewicy Maryi i świętego Józefa; nie było usłane różami. Ile oni mieli trudności, ile trosk".
"A jednak wiara, nadzieja i miłość prowadziła ich i wspierała. Niech tak też będzie z nami"
- zaznaczył Franciszek. Przypomniał, że prawdziwą wartością tych Świąt są narodziny Jezusa.
"Niech te trudności pomogą nam oczyścić trochę sposób przeżywania Bożego Narodzenia, świętowania, wychodząc z konsumpcjonizmu. Niech będzie bardziej religijne, bardziej autentyczne i prawdziwe"
- mówił papież.
Pozdrawiając Polaków powiedział: "Dzisiaj rozpoczyna się Nowenna do Dzieciątka Jezus. Niech Waszej tegorocznej wędrówce Adwentowej w sposób szczególny towarzyszy Święty Józef".
"Niech Boże Dzieciątko, które widziało w nim czułość Boga, napełni Wasze serca, szczególnie w tych trudnych czasach, pewnością, że nasz Ojciec niebieski jest Bogiem czułości, że jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieci" - dodał.
W katechezie na temat modlitwy Franciszek wskazywał: "Nie jesteśmy lepsi od nikogo, jesteśmy wszyscy braćmi we wspólnocie kruchości, cierpienia i grzechu".
"Ten, kto się modli, nigdy nie zostawia świata za sobą. Jeśli modlitwa nie gromadzi radości i bólu, nadziei i rozpaczy ludzkości, staje się działalnością dekoracyjną, powierzchownym zachowaniem, teatrem"
- stwierdził papież.
Jak zaznaczył, "nawet jeśli ktoś popełnia błędy, nie może być nigdy odrzucany czy odtrącony".
"Kiedy wierzący natchniony przez Ducha Świętego modli się za grzeszników, nie dokonuje selekcji, nie wydaje wyroków skazujących, modli się za wszystkich" - podkreślił Franciszek.
Była to kolejna audiencja generalna bez udziału wiernych. Transmitowały ją watykańskie media z papieskiej biblioteki w Pałacu Apostolskim.