Włączenie tych dwóch brygad w skład nowo formowanej czwartej dywizji wojsk operacyjnych było zapowiadane przed rokiem, gdy 18. Dywizja Zmechanizowane im. gen. broni Tadeusza Buka inaugurowała działalność.
MON wskazało, że formowanie nowej dywizji "jest jednym z kluczowych elementów procesu realnego wzmocnienia i odbudowy potencjału obronnego na tzw. ścianie wschodniej". Rozbudowa jednostek na wschód od Wisły to jeden z priorytetów wskazanych w głównych kierunkach rozwoju Sił Zbrojnych RP na lata 2017–2026.
Resort zapewnił, że "nowo formowany związek taktyczny będzie spełniał wszystkie standardy NATO i będzie gotowy do wykorzystania w ramach wzmocnienia sojuszniczego".
"Jednakże jego podstawowym zadaniem będzie obrona terytorium RP"
– podkreśliło Ministerstwo Obrony Narodowej.
W skład 18. Dywizji Zmechanizowanej wejdą trzy brygady: dwie istniejące - 1. Warszawska Brygada Pancerna w Wesołej i 21. Brygada Strzelców Podhalańskich – oraz 19. Brygada Zmechanizowana z Lublina (której formowanie rozpoczęło się w czerwcu tego roku), a także pułki logistyczny (którego formowanie rozpocznie się w październiku tego roku), artylerii przeciwlotniczej oraz batalion rozpoznawczy. Sformowany zostanie także pułk inżynieryjny, z przeznaczeniem do wykonywania zadań na rzecz 18. Dywizji.
Dywizja dziedziczy tradycje 18. Dywizji Piechoty. Dowódcą 18. Dywizji Zmechanizowanej jest generał dywizji Jarosław Gromadziński. Dowództwo dywizji, ulokowane w Siedlcach, rozpoczęło działalność na początku września ubiegłego roku.