Dziś media poinformowały o sytuacji z początku czerwca, gdy na SOR szpitala w Kaliszu został przywieziony ordynariusz kaliski, bp Edward Janiak. Duchowny miał mieć w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu. Do sprawy odniósł się rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. - Jeśli informacje przekazane w mediach się potwierdzą, to opisywana sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć - powiedział ks. Paweł Rytel-Andrianik.
"W odpowiedzi na pytania dotyczące dzisiejszych publikacji na temat bp. Edwarda Janiaka, stanowczo oświadczam, że – jeśli informacje przekazane w mediach się potwierdzą – to opisywana sytuacja nigdy nie powinna się wydarzyć"
– napisał w opublikowanym komunikacie rzecznik Episkopatu.
Jak dodał, "jest zrozumiałym, że każda taka informacja wzbudza liczne reakcje społeczne oraz wywołuje emocje wśród wiernych".
"Obecnie oczekujemy na rzetelne wyjaśnienie doniesień medialnych w sprawie tego zdarzenia, które – jeszcze raz zaznaczam – nigdy nie powinno mieć miejsca, szczególnie wśród ludzi Kościoła”
– podkreślił ks. Rytel-Andrianik.
We wtorek "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że 2 czerwca bp Edward Janiak został przewieziony karetką na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Kaliszu, gdzie okazało się, że miał 3,44 promila alkoholu we krwi. "Podano mu kroplówki, po których znajomi odebrali go z oddziału" - czytamy w artykule. O sprawie informował także "Super Express" na swoich stronach internetowych.
PAP poprosił kurię kaliską o komentarz w tej sprawie. Do momentu opublikowania depeszy nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Z kolei magazyn "Więź" w poniedziałek podał, że w lutym 2018 r. do warszawskiej nuncjatury trafiła obszerna skarga na działania biskupa Janiaka. "Rektor kaliskiego seminarium duchownego postawił biskupowi zarzuty tolerowania wśród księży wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i aktywnego homoseksualizmu. Reakcji z Watykanu brak do dzisiaj" - czytamy w artykule.
W maju br. w filmie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" pojawiło się oskarżenie pod adresem biskupa Janiaka. Zarzucono mu tuszowanie czynów pedofilskich.
2 czerwca w komunikacie archidiecezja poznańska poinformowała, że "w następstwie formalnego zgłoszenia przekazanego do Stolicy Apostolskiej w dniach 18 i 20 maja 2020 r. Kongregacja ds. biskupów, w oparciu o motu proprio Ojca Świętego Franciszka >>Vos estis lux mundi<< (art. 10 §1), pismem z dnia 26 maja 2020 roku upoważniła arcybiskupa metropolitę poznańskiego do przeprowadzenia dochodzenia wstępnego w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań biskupa kaliskiego w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych".