10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Elementy wraków wojennych zostaną wydobyte z dna morza

Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu planuje wydobyć z dna morskiego m.in. elementy niemieckiego promu desantowego. Jeżeli pogoda pozwoli, może się to stać jeszcze w tym roku.

youtube.com/printscreen

Od ubiegłego roku kołobrzeskie muzeum prowadzi badania podwodnych stanowisk archeologicznych. Po oględzinach znalezisk podjęto decyzję o wydobyciu części przedmiotów – poinformowało muzeum.

Z wraku niemieckiego promu desantowego podniesiona zostanie najprawdopodobniej francuska armata polowa wz. 1897 na podstawie morskiej. Takich armat Schneider o kalibrze 75 mm używało Wojsko Polskie we wrześniu 1939 r. – wynika z informacji muzeum. Były używane m.in. na kanonierkach, trałowcach, monitorach rzecznych, w improwizowanych pociągach pancernych Lądowej Obrony Wybrzeża i w bateriach przeciwdesantowych artylerii nadbrzeżnej.

Jak podaje muzeum, odnaleziona armata może mieć polskie pochodzenie. Specjaliści chcą podnieść z dna luźne elementy wraku, szczególnie osłonę armaty oraz samo działo.

W planach jest także wydobycie kotwicy z zerwanym łańcuchem z innego stanowiska. Trzon stalowej kotwicy jest zgięty, co według muzealników może świadczyć o eksplozji, która do tego prowadziła. Z oględzin specjalistów wynika, że może ona pochodzić z czasów II wojny światowej. Kotwica i czternastometrowy łańcuch po wydobyciu mają być prezentowane w Skansenie Morskim w Kołobrzegu.

Do skansenu mają także trafić elementy ze stalowego wraku, leżącego po zachodniej stronie od wejścia do kołobrzeskiego portu. Znajduje się tam kilka luźnych elementów takich, jak winda kotwiczna czy polery cumownicze.

- Chcielibyśmy wydobyć te przedmioty jeszcze w tym roku, ale wszystko zależy od pogody - powiedział dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu Aleksander Ostasz. - Zgromadziliśmy już wszystkie niezbędne pozwolenia, mamy także jednostkę i płetwonurków, którzy to zrobią. Teraz czekamy tylko na łaskawą pogodę – dodał.

Podczas prac na jednym z wraków odkryto także zasypane piaskiem różnego rodzaju skrzynie z nieznanym ładunkiem.

Podczas II wojny światowej port w Kołobrzegu był niemiecką bazą morską a od 1945 r. spełniał rolę ważnego punktu ewakuacyjnego.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#morze #wrak #Muzeum Oręża Polskiego

redakcja