Dokument jest efektem prac specjalnej komisji powołanej w marcu 2025 roku w celu zbadania skali naruszeń niezawisłości sędziowskiej po objęciu władzy przez koalicję pod wodzą Donalda Tuska.
Ponad 450 przypadków naruszeń w niespełna dwa lata
Zgodnie z ustaleniami komisji, od grudnia 2023 roku do września 2025 roku doszło do co najmniej 458 przypadków naruszeń niezawisłości sędziów i asesorów. W raporcie podkreślono, że działania rządu mają charakter "wieloaspektowego, a mianowicie: instytucjonalnego, politycznego, medialnego i wielostopniowego, drążącego strukturę sądownictwa powszechnego ingerowania w niezawisłość sędziów i asesorów".
Czystki na stanowiskach prezesów sądów
Dokument szczegółowo opisuje falę dymisji na stanowiskach kierowniczych w sądach, dokonywanych przez kolejnych ministrów sprawiedliwości – Adama Bodnara i Waldemara Żurka, który objął urząd 24 lipca 2025 roku. Do sierpnia 2025 roku odwołano łącznie 203 prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych. Autorzy raportu wskazują, że decyzje te często uzasadniano w sposób ogólnikowy, powołując się na "dobro wymiaru sprawiedliwości", bez przedstawiania konkretnych zarzutów merytorycznych.
Polityczne przyzwolenie na łamanie prawa?
Raport zwraca również uwagę na publiczne wypowiedzi czołowych polityków rządu, które w ocenie autorów stanowiły swoiste przyzwolenie na działania na granicy prawa. Przytoczono między innymi słowa premiera Donalda Tuska
"Popełnimy czyny, które według niektórych autorytetów prawa będą niezgodne lub nie do końca zgodne z przepisami prawa, ale to nas nie zwalnia z obowiązku działania".
Krytyka europejskich trybunałów
Komisja w swoim opracowaniu sięga również do genezy sporu o praworządność, krytykując model wyboru członków KRS sprzed reformy w 2017 roku jako "oligarchiczny" i utrwalający wpływy postkomunistycznych elit sędziowskich. Pozytywnie oceniono natomiast reformę Prawa i Sprawiedliwości, która wprowadziła wybór sędziów-członków Rady przez Sejm, co miało zwiększyć jej "demokratyczną legitymację".
W raporcie zawarto także ostrą krytykę orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Autorzy zarzucają obu instytucjom działania "ultra vires" (poza ramami traktatowymi) i tworzenie norm prawnych, które posłużyły obecnej władzy do podważania statusu sędziów powołanych na wniosek KRS po 2017 roku. Dokument przypomina, że polski Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie potwierdzał nadrzędność Konstytucji RP nad prawem unijnym w sprawach ustrojowych.
Apel o natychmiastowe działania
W podsumowaniu raportu Komisja KRS stwierdza, że od grudnia 2023 roku w Polsce "wystąpiło systemowe naruszenia niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądów". Działania te określono jako "bezprecedensowy przykład zamachu na konstytucyjnie gwarantowaną zasadę niezawisłości sędziowskiej po 1989 r.".
Dokument kończy się dramatycznym apelem o podjęcie "natychmiastowych działań ochronnych dla niezależności władzy sądowniczej" i wezwaniem społeczeństwa do monitorowania sytuacji w wymiarze sprawiedliwości.