Wczoraj informowaliśmy o kuriozalnej wypowiedzi sędzi Ireny Kamińskiej, która podczas konferencji organizowanej przez Fundację im. Stefana Batorego ogłosiła, że "pragnie zemsty". Okazuje się, że podczas dyskusji na temat „Jak przywrócić państwo prawa” padały również inne dziwne głosy jej uczestników. Podczas "burzy mózgów" pojawił się m.in. pomysł, aby pozwolić członkom nowej Krajowej Rady Sądownictwa "odkupić" swoje miejsca, czyli poddać się swoistej amnestii. Podczas gdy padały słowa o "bliżej nieokreślonych konsekwencjach" jedna z uczestniczek pokazała wymowny gest... podcinania gardła.
Dziwaczny projekt miałby polegać na tym, że kto ustąpi dobrowolnie z zasiadania w KRS, dostanie 150%, 200% emerytury, a tych, którzy nie ustąpią miałyby czekać "przykre, bliżej nieokreślone konsekwencje". Pomysłodawca dodał jednocześnie, że "nie wolno ich określić", co rozbawiło pozostałych uczestników dyskusji.
Autor projektu porównał obecnych członków KRS do sprawców niegodziwości i przestępstw w Republice Południowej Afryki, którzy mieli szansę na poddanie się amnestii.
W fundacji #Sorosa padał postulat, aby pozwolić członkom nowej #KRS swoje miejsca "odkupić". Czyli kto ustąpi dobrowolnie, dostanie 150%, 200% emerytury, a kto nie odejdzie, będzie musiał liczyć się z tym, że spotkają go bliżej nieokreślone przykre konsekwencje. pic.twitter.com/rCp30dYTY0
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 17 stycznia 2019
Pomysł entuzjastycznie poparł Ludwik Dorn. "Bardzo się przychylam do tej cynicznej i niemoralnej propozycji. Tak się robi państwo" - mówił były marszałek sejmu.
Ludwik Dorn popiera postulat prof. Klausa Bachmanna, aby członków #KRS wykupić, tj. zaproponować im bardzo wysokie emerytury, i odchodzą dobrowolnie, a jak nie, to będą musieli liczyć się z tym, że spotkają ich bliżej nieokreślone przykre konsekwencje. #FundacjaBatorego pic.twitter.com/3dqtlCiXRA
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 17 stycznia 2019
Dziwaczna dyskusja w Fundacji Batorego była żywiołowo komentowana.
W 1:14 sek, pani blondynka, na słowa "spotkają ich bliżej nieokreślone konsekwencje" pokazuje gest podrzynania gardła i zaśmiewa się.
— W̷S̷T̷Y̷D̷ ̷N̷A̷ ̷Ś̷W̷I̷A̷T̷ (@WstydNaSwiat) 17 stycznia 2019
Internauci dostrzegli, że podczas gdy jest mowa o "bliżej nieokreślonych konsekwencjach" jedna z uczestniczek pokazuje wymowny gest... podcinania gardła.
Skandal! W Fundacji Batorego omawia się co się stanie z nowo wybranymi sędziami KRS jeżeli nie ustąpią ze stanowisk. Bardzo wymowny gest podcinania gardła Pani siedzącej obok przemawiającego członka zarządu.
— PolskaSuwerenna ??? (@Suwerenna1) 17 stycznia 2019
Materiał od @waldemar_kowal @WstydNaSwiat pic.twitter.com/VdpTWejwyf
Ludzie Sorosa oferują nawet 200% emerytury dla kolaborantów. Pytanie w oparciu o jakie przepisy ZUS będzie im to płacił? Czy będą na utrzymaniu fundacji Sorosa????
— Leszek Dąbrowa ??? (@LeszekDabrowa) 17 stycznia 2019
oczywiście za ukradzione wcześniej Polakom pieniądze - Spasione Koty potem sobie te wydatki z nadwyżką wynagrodzą
— Stanisław Cieślik (@ney12_aw) 17 stycznia 2019
Fundacja Batorego to fundacja szaleńca Sorosa , tam spotykają się wrogowie Polski, cała ta elyta skrajnie najaranych POpapranców, , którzy uważają siebie z wybrańców by walić neo komunały. Ta zbieranina wychowana została na Marksie .
— Anna Długosz (@AnnaDugosz1) 17 stycznia 2019
To jest bardzo dobre spotkanie. Pokazuje ich myślenie, zdradza kierunki działań i idealnie pokazuje antypolski charakter .
— HonoriOjczyzna (@HonoriOjczyzna) 17 stycznia 2019