Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował w środę o zakończeniu praktyki zapraszania przedstawicieli kół parlamentarnych na posiedzenia Konwentu Seniorów. Decyzja wywołała burzę wśród wykluczonych ugrupowań, a politycy PiS twierdzą, że chodzi o "kopnięcie w kostkę" Adriana Zandberga.
Koniec konwentu dla trzech kół
Decyzja marszałka dotyczy wszystkich trzech obecnych kół poselskich: Partii Razem (4 posłów wybranych z listy Nowej Lewicy), Wolnych Republikanów (4 posłów wybranych z listy PiS) oraz Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna (3 posłów – dwóch z listy Konfederacji, jednego z listy PiS).
– Nie będę zapraszał żadnych kół, które nie zostały wybrane w akcie wyborów dwa lata temu – oświadczył Czarzasty. Marszałek podkreślił, że ma prawo zaprosić na Konwent koła powstałe w trakcie kadencji, ale z niego nie skorzysta.
Radosław Fogiel z PiS nie ma wątpliwości, co do prawdziwych motywów marszałka. – To po prostu próba utarcia nosa przez marszałka Adrianowi Zandbergowi. Braun, Kukiz, to jest tylko listek figowy, naprawdę chodzi o to, żeby kopnąć w kostkę Zandberga – ocenił poseł PiS.
Fogiel dodał jednak, że "większym problemem jest to, że największy klub, czyli PiS, nie ma wicemarszałka".
KO i PSL popierają decyzję. Razem protestuje
Przedstawiciele koalicji rządzącej uznali decyzję marszałka za słuszną. Wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela z KO przypomniała, że zapraszanie kół to była dobrowolna decyzja poprzedniego marszałka Szymona Hołowni.
– To była dobra wola marszałka, żeby koła zapraszać, ale nie ma takiego obowiązku regulaminowego. Jednak, moim zdaniem, to się nie najlepiej sprawdzało, a swoją drogą nie widzę powodu, aby np. nacjonalistów wpuszczać na konwent – powiedziała Niedziela. Szef klubu KO Zbigniew Konwiński również poparł marszałka: – Przecież trzy osoby mogą się skrzyknąć i stworzyć koło. To od razu miałyby mieć miejsce w Konwencie Seniorów?
Marcelina Zawisza z koła Razem skrytykowała decyzję jako "małostkową".
– Chodziliśmy na konwent ostatnie pół roku i dzięki temu koła miały wiedzę, jaki jest harmonogram, jakie będą głosowania itd. Marszałek chciał pokazać, że ma władzę i może z niej skorzystać. Nic złego nie wynikało z obecności przedstawicieli kół na konwentach – powiedziała Zawisza.