Podczas gdy polscy katolicy obchodzą uroczystość Objawienia Pańskiego (tzw. Święto Trzech Króli), prawosławni - wigilię Bożego Narodzenia, przedstawiciele Lewicy postanowili uczcić na swoim Facebooku... urodziny Edwarda Gierka. "To ten, co tak troszczył się o robotników w Radomiu w 1976?" - pyta jeden z internautów w najbardziej polubianym komentarzu. "Wstydu nie macie!" - grzmi opozycjonista z czasów komunistycznych, Maciej Gawlikowski.
W Kościele katolickim 6 stycznia obchodzona jest uroczystość Objawienia Pańskiego, w polskiej tradycji nazywana świętem Trzech Króli. Z tej okazji przykładowo premier Mateusz Morawiecki złożył Polakom życzenia. Kościół prawosławny tymczasem obchodzi wigilię Bożego Narodzenia.
Jak się okazuje, swój ważny dzień przeżywa też laicka Lewica, która postanowiła świętować urodziny Edwarda Gierka.
"To ten co tak troszczył się o robotników w Radomiu w 1976?" - pyta Adam.
"Hmm. Bardzo potrzebuję lewicy w w Polsce - nowoczesnej, skoncentrowanej na przyszłości i proponowaniu dobrych rozwiązań, wspierającej swój program na aktualnej wiedzy, nie zaś takich partii, które robią sentymentalne wspominki za Gierkiem..." - zauważyła Karolina.
Wpis skomentował także działacz opozycyjny z lat 80. ubiegłego wieku, Maciej Gawlikowski.
Ten, za którego rządów skazano na śmierć jednego z braci Kowalczyków, drugi dostał 25 lat. Ten, za którego rządów zamykano do aresztów, bito, zwalniano z pracy opozycjonistów oraz gnębiono ich rodziny. Ten, który odpowiada za Czerwiec '76 i za przyznanie Breżniewowi Virtuti Militari. Kacyk, rządzący Polską jak swoim folwarkiem. Wstydu nie macie!
- napisał Gawlikowski w emocjonalnym komentarzu.
Edward Gierek faktycznie urodził się 6 stycznia 1913 roku, zmarł zaś w 2001 roku. Był działaczem komunistycznym i politykiem, w latach 1970-1980 stojącym na czele Komitetu Centralnego PZPR. Po początkowym rozwoju gospodarczym, zostawił Polskę zadłużoną, w środku wielopoziomowego kryzysu gospodarczego.