CMWP SDP o okładce "Wysokich Obcasów": "Jaskrawy przykład nadużywania wolności słowa"
Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP wyraziło stanowczy protest wobec obrazoburczej okładki "Wysokich Obcasów", przedstawiającej Maryję w masce z czerwonym piorunem. "Ma to miejsce tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, które dla chrześcijańskiego kręgu kulturowego są afirmacją życia od poczęcia, a dla wielu, także niewierzących ludzi, są okazją do poszukiwania zgody i porozumienia. Opublikowana grafika z pewnością temu nie służy" - napisała dyrektor CMWP, Jolanta Hajdasz.
Na okładce weekendowego wydaniu "Wysokich Obcasów", dodatku do "Gazety Wyborczej", znalazła się grafika Matki Bożej z parasolką i maseczką z czerwonym piorunem, symbolem proaborcyjnego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Okładka wywołała duże oburzenie, szczególnie wśród środowisk chrześcijańskich i konserwatywnych. Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej", uznał grafikę za kolejną próbę "ustanowienia lewackiego porządku" przez środowisko "Gazety Wyborczej".
Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polski określiło okładkę "WO" "wyjątkowo jaskrawym przykładem nadużywania zasady wolności słowa i wolności mediów" i wyraziło stanowczy protest.
"W ocenie CMWP SDP publikacja ta jest prowokacją, narusza prawo do wolności i poszanowania uczuć religijnych innych osób oraz jest publikacją łamiącą podstawowe zasady etyki dziennikarskiej, jaką jest zasada szacunku i tolerancji oraz poszanowania ludzkiej godności oraz praw i nie mieści się w standardach zachowań obowiązujących media"
- czytamy w stanowisku CMWP SDP, podpisanym przez dyrektor Jolantę Hajdasz.
Centrum wskazuje, że dodatkowo bulwersujący jest moment publikacji okładki "Wysokich Obcasów".
"Ma to miejsce tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, które dla chrześcijańskiego kręgu kulturowego są afirmacją życia od poczęcia, a dla wielu, także niewierzących ludzi, są okazją do poszukiwania zgody i porozumienia. Opublikowana grafika z pewnością temu nie służy" - pisze Hajdasz.
W stanowisku podkreślono, że zgodnie z zasadami Światowej Karty Etyki Dziennikarskiej, "dziennikarz powinien dołożyć wszelkich starań, aby nie ułatwiać szerzenia jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na pochodzenie geograficzne, społeczne lub etniczne, dyskryminacji rasowej, dyskryminacji ze względu na płeć, orientację seksualną, niepełnosprawność, poglądy polityczne lub z innych względów".
"Jest to podstawą zasady wolności słowa w demokratycznym państwie, do której przestrzegania zobowiązani są przedstawiciele wszystkich mediów" - czytamy.
Źródło: niezalezna.pl, sdp.pl
