Centralne Biuro Antykorupcyjne złapało w święta na gorącym uczynku - po przekazaniu 20 tys. zł łapówki - pracownika starostwa powiatowego w Starogardzie Gdańskim oraz słupskiego przedsiębiorcę. Grozi im do 10 lat więzienia.
Mężczyzn zatrzymali funkcjonariusze gdańskiej delegatury CBA w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ok. godz. 14 na jednej z ulic w Gdańsku, zaraz po przekazaniu korzyści majątkowej - podał PAP zespół prasowy CBA.
Przeszukano Starostwo Powiatowe w Starogardzie Gdańskim oraz także miejsca zamieszkania zatrzymanych - zaznaczył zespół.
Mężczyźni zostali doprowadzeni do gdańskiego pomorskiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji, gdzie usłyszeli zarzuty - poinformował PAP dział prasowy Prokuratury Krajowej.
- "Dotyczą one przyjęcia przez urzędnika korzyści majątkowej w kwocie 20 tys. zł w zamian za odpowiednie przygotowanie dokumentacji konkursowej gwarantującej wybór oferty słupskiego przedsiębiorcy"
- wyjaśniła prokuratura.
Za takie przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Obaj mężczyźni przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia.
Prokurator wyznaczył im poręczenia majątkowe, zakazał opuszczania kraju i nakazał dozór policji - podał PAP dział prasowy PK.
Czynności w tej sprawie są kontynuowane - zaznaczył zespół prasowy CBA.