"Chciałbym tak wyglądać za 20 lat" - tak o publiczności, która przyszła posłuchać Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim mówi jedna z gwiazd TVN, 51-letni Marcin Meller. Jak się okazało, był on jednym z młodszych uczestników spotkania z szefem rady Europejskiej. Cytując klasyka: "Tej siły już nie powstrzymacie".
Występ Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim odbił się szerokim echem, również za sprawą jego "supportu", jakim był Leszek Jażdżewski. Publicysta, występując przed szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, wygadywał m.in., że "Kościół katolicki w Polsce obciążony niewyjaśnionymi skandalami pedofilskimi, opętany walką o pieniądze i o wpływy stracił moralny mandat do tego, aby sprawować funkcję sumienia narodu".
To już było, jednak na fakt dotyczący wizyty Tuska na Uniwersytecie Warszawskim, uwagę zwróciła jedna z gwiazd TVN-u. A chodziło o publiczność, jaka pojawiła się na spotkaniu.
"No i niestety, muszę stwierdzić, że zaniżałem tam średnią wieku, a mam lat 51. I tak patrzyłem na ten spory tłum, ale wzrokowo był to tłum KODowski, tzn. dobrze ubranych emerytów. Uśmiechniętych, fajnie, chciałbym tak wyglądać za 20 lat. Niemniej, młodego ducha, ani nawet średniowiekowego 40-letniego, nie widziałem"
- powiedział Marcin Meller w jednym z programów telewizji TVN 24.
#Meller o spotkaniu z @donaldtusk na dziedzińcu #UW: Niestety, zaniżałem tam średnią wieku, a mam 51 lat. Wzrokowo był to tłum KODowski, dobrze ubranych emerytów, Młodego ducha, a nawet średniowiekowego, tam nie widziałem. pic.twitter.com/6P7Y60MIDW
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 13 maja 2019