– Przykre jest to, że od kilku miesięcy spotykamy się z agresją ludzi, którzy rzekomo bronią demokracji. (...) Mamy tutaj chyba dwie Polski – tak, jak pisał Jarosław Marek Rymkiewicz – tę, która jest pogrążona w bólu i stracie i tę, która kpi i szydzi z ofiar tamtej tragedii – podkreśla w filmie, nakręconym przez naszą reporterkę, Cyntię Harasim, Jan Józef Kasprzak, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Nasza reporterka, Cyntia Harasim, nakręciła film – wspomnienia uczestników miesięcznic katastrofy smoleńskiej.
Bardzo trudno było nam na początku, bo wtedy uruchomiony został ten cały przemysł pogardy. (...) To były rzeczywiście bardzo trudne miesiące, można powiedzieć, że szliśmy, ocierając łzy – wspomina Aneta Czerwińska, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Cezary Jurkiewicz, warszawski rady Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że "przede wszystkim ciśnie się na usta słowo wdzięczność".
Dla ludzi, którzy przychodzili tu przez lata, a szczególnie wobec ludzi, którzy przychodzili tutaj do służby porządkowej – dodał.
Jan Józef Kasprzak, szef Urzędu ds. Kombatantów zwrócił uwagę, że "każda miesięcznica, mimo powtarzalności pewnego scenariusza, była inna".
Każda była w intencji jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej. Przykre jest to, że od kilku miesięcy spotykamy się z agresją ludzi, którzy rzekomo bronią demokracji. (...) Mamy tutaj chyba dwie Polski – tak, jak pisał Jarosław Marek Rymkiewicz – tę, która jest pogrążona w bólu i stracie i tę, która kpi i szydzi z ofiar tamtej tragedii – podkreślił.
Zachęcamy do obejrzenia całego filmu, w którym wypowiadają się jeszcze Małgorzata Zwierzchowska oraz Paweł Zdun.