"Być wiernym i trwać. Przez osiem lat naszej walki o prawdę o tragedii nad Smoleńskiem to jedyny sposób i jedyna droga, by nie zwątpić, by nie dać się zakrzyczeć wszystkim, dla których to, co robiliśmy, było cierniem w oku" - czytamy w apelu Klubów "Gazety Polskiej", który dzisiaj zostanie odczytany podczas obchodów 93. miesięcznicy tragedii smoleńskiej.
Jak 10. dnia każdego miesiąca - od już niemal ośmiu lat - pamięć Ofiar tragedii z 10 kwietnia 2010 roku zostanie uczczona uroczystą mszą świętą w warszawskiej archikatedrze oraz Marszem Pamięci, który dotrze przed Pałac Prezydencki.
Przez ostatnie lata - w związku z miesięcznicą katastrofy smoleńskiej - przygotowywany był apel Klubów "Gazety Polskiej". Nie inaczej jest dzisiaj.
"Być wiernym i trwać. Przez osiem lat naszej walki o prawdę o tragedii nad Smoleńskiem to jedyny sposób i jedyna droga, by nie zwątpić, by nie dać się zakrzyczeć wszystkim, dla których to, co robiliśmy, było cierniem w oku.
Być wiernym i trwać oznaczało przyjąć na siebie zobowiązanie, ale także gotowość do poświęcenia. Walka o prawdę okazała się szkołą charakteru. Z tej szkoły wyszły elity nowego państwa.
Być wiernym i trwać to wierność podjętym zobowiązaniom wobec Tych, co zginęli, i trwanie w prawdzie jako świadectwo wobec wątpiących i zagubionych.
Przyniosło to owoce. Zaufały nam miliony ludzi. Nie wolno ich zawieść. Wszystkim należy się prawda. Tym, którzy poszli za nami, szczególnie.
A kiedy jest trudno, zawsze pozostaje droga honoru.
Być wiernym i trwać: to doświadczenie dane nam przez Boga po śmierci naszego Prezydenta i naszych Przyjaciół.
Im najbardziej należy się nasza wierność i trwanie w prawdzie."