Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Brytyjczyk na Marszu Niepodległości: Polacy wiedzą, jaka jest cena wolności. Płacili za nią krwią, głodem

W Warszawie jak co roku, odbył się dziś Marsz Niepodległości. Setki tysięcy Polaków przyjechały dziś do stolicy, by pokazać dumę ze swojego kraju, który 107 lat temu odzyskał niepodległość. Wśród nich był też brytyjski twórca Patrick Ney, który od wielu lat mieszka w Polsce. "Polacy znają cenę wolności. Płacili za nią krwią, głodem, łzami matek. Polacy rozumieją to słowo nie jako abstrakcję, nie jako słowo z podręcznika, rozumieją to jako wspomnienie, które boli. Dlatego uważam, że Polacy rozumieją coś, o czym Zachód już dawno zapomniał - cenę wolności" - mówił podczas wystąpienia na Marszu Niepodległości.

Patrick Nay wystąpił dziś w Warszawie przed setkami tysięcy polskich patriotów. Nie krył wzruszenia przemawiając do Polaków w ich ojczystym języku.

Dzisiaj nie mówię jako Brytyjczyk, mówię jako Polak. Po co przeprowadziłeś się do Polski? - tak wszyscy do mnie mówili, kiedy 15 lat temu po kilku latach od odwiedzenia Polski zdecydowałem się przeprowadzić do Polski i zamieszkać tutaj na stałe. No i muszę przyznać, że ta decyzja nie była racjonalna, to była decyzja z miłości. Kiedy trzymałem w ręku ten bilet w jedną stronę, nie wiedziałem co na mnie czeka. Ale wiedziałem i czułem tutaj, że Polska zostanie moim miejscem na Ziemi. Dlatego kiedy wysiadłem z samolotu, pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było uklęknięcie i pocałowanie ziemi

– opowiadał brytyjski twórca.

Jak zaznaczył, jego podróż do zostania Polakiem trwała wiele lat, "ale muszę państwu powiedzieć, już nikt nie pyta dlaczego tu mieszkam".

Brytyjczycy, amerykanie i inni zdają sobie sprawę jaki niesamowity postęp zrobiliśmy w ciągu ostatnich 30 lat wolności. I chyba wiem dlaczego. Ponieważ Polacy przy tym wszystkim znają cenę wolności. Płacili za nią krwią, głodem, łzami matek. Polacy rozumieją to słowo nie jako abstrakcję, nie jako słowo z podręcznika, rozumieją to jako wspomnienie, które boli. Dlatego uważam, że Polacy rozumieją coś, co zachód już dawno zapomniał - cenę wolności

– podkreślił.

Dlatego tak Was kocham. Nie tylko za sposób, w jaki odbudowaliście Wasz kraj w ostatnich 30 latach. Przede wszystkim dlatego, że nauczyliście mnie, jaka jest cena wolności. I dlatego że pokazujecie światu, że wolność jest warta obrony, że takie wartości jak rodzina, tradycja, ojczyzna są wciąż (wiele-red.) warte. Za to wszystko i więcej was kocham. Za to że przyjęliście mnie z otwartymi ramionami. Przede wszystkim za możliwość zostania jednym z was. Dlatego uważam, że nie ma większego zaszczytu, niż to, że mogę dziś powiedzieć: Ja, Polak

- dodał Brytyjczyk.

Źródło: niezalezna.pl, x.com