W drugą rocznicę przejęcia telewizji publicznej przez nominatów koalicji 13 grudnia były prezes TVP Jacek Kurski zamieścił długi wpis, w którym padła także nazwa TV Republika. To kolejny długi wpis Kurskiego w ostatnim czasie - w poprzednim uderzał w byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
Post Kurskiego krytycznie ocenił bohater walki o wolną Polskę, działacz opozycji antykomunistycznej Adam Borowski.
Trzy dni temu napisałem tekst „Nie mogę milczeć” w odpowiedzi na brutalny atak Jacka Kurskiego na premiera Mateusza Morawieckiego. Dziś muszę stanąć w obronie TV Republika... Sugestie, że szef naszej telewizji Tomasz Sakiewicz dogadał się z Tuskiem i dlatego premier złamał Konstytucję i bezprawnie ją zajął, by Republika urosła w siłę, są tak absurdalne, jak twierdzenie Giertycha, że Bracia Kamraci opanowali Komisje Wyborcze i sfałszowali wybory prezydenckie. Trudno o większy idiotyzm...
– napisał Borowski.
Szef warszawskiego Klubu Gazety Polskiej zwrócił się z apelem do polityków PiS oraz szeroko rozumianej prawicy.
- Dość kłótni, dość ataków wzajemnych - napisał.
"My działacze społeczni o poglądach konserwatywnych ciężko pracujemy i Was wspieramy byście godnie nas reprezentowali. Ja jeżdżę po Polsce, spotykam się z Waszymi wyborcami i wzywam ich do aktywności, byście wygrali najbliższe wybory parlamentarne. Ja i Wasi wyborcy nie rozumieją tych kłótni i gierek" - dodał.
Wymagamy od Was twardej walki z antypolskim rządem Donalda Tuska. A kłótnie służą tylko jemu, człowiekowi Niemiec i Rosji w Warszawie. Pamiętajcie o tym, pamiętajcie, że suwerenny byt Polski jest zagrożony... Macie obowiązek służyć POLSCE. Tylko tyle i aż tyle.
– zakończył Borowski.