W sobotę Prokuratura Krajowa zamieściła komunikat dotyczący zaznajomienia się prokuratora z aktami sprawy, w których znajdowały się protokoły ponownego przeliczenia kart do głosowania w 10 obwodowych komisjach wyborczych. Były to komisje, gdzie już wcześniej wskazywano na możliwość nieprawidłowości.
"Najbardziej bulwersująca sytuacja miała miejsce w Kamiennej Górze. W pakiecie głosów oddanych na Karola Nawrockiego znalazły się ważne głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego. W protokole pierwotnie zapisano zwycięstwo Karola Nawrockiego. Po przeniesieniu głosów do odpowiedniej puli i policzeniu całości raz jeszcze - okazało się, że więcej głosów otrzymał jednak Rafał Trzaskowski"
- napisał w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości - prokurator generalny, Adam Bodnar.
Prokuratura zajmie się komisją, którą kierował człowiek Biejat
Chodzi o obwodową komisję nr 6 w Kamiennej Górze.
W protokole po II turze wyborów opublikowanym na stronie PKW, Karol Nawrocki uzyskał tam 368 głosów, a Rafał Trzaskowski - 338.
Skład komisji poważnie podważa jednak narrację koalicji rządzącej o rzekomym fałszowaniu wyborów przez opozycję.
Na czele obwodowej komisji stał Krzysztof Karasiński, który został zgłoszony przez komitet kandydatki Lewicy, Magdaleny Biejat. Jego zastępcą był Jerzy Gwiżdż, zgłoszony z kolei przez komitet kandydata Trzeciej Drogi, Szymona Hołowni. W składzie komisji w II turze znalazło się także dwóch członkó wskazanych przez komitet Rafała Trzaskowskiego, jeszcze jeden członek zgłoszony przez komitet Biejat, a także dwóch członków z ramienia komitetu Karola Nawrockiego, a także po jednym przedstawicielu z komitetów Marka Jakubiaka oraz Marka Wocha.
Na skład komisji zwrócił uwagę m.in. dziennikarz Wirtualnej Polski, Szymon Jadczak.
To ja już chyba wiem dlaczego prokuratura nie wszczyna śledztwa w tej sprawie.
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) June 22, 2025
‼️Przewodniczący tej komisji od Biejat, zastępca od Hołowni, dwóch członków od Trzaskowskiego i jeden od Biejat. https://t.co/qWVVW6hx0c pic.twitter.com/FTwHRUSfxF
Na wpis Jadczaka odpowiedział Adam Bodnar, który stwierdził, że "ujawnione (…) uchybienia uzasadniają przeprowadzenie postępowania sprawdzającego przez właściwą miejscowo i rzeczowo jednostkę organizacyjną prokuratury, w związku z możliwością popełnienia przestępstwa".
— Adam Bodnar (@Adbodnar) June 22, 2025
Sam Krzysztof Karasiński w przeszłości próbował swoich sił w wyborach do samorządu, jednak z marnym skutkiem.
Zawartość profilu Krzysztofa Karasińskiego w mediach społecznościowych wskazuje na mocno krytyczne nastawienie do Zjednoczonej Prawicy. Nie brakuje tam także hejterskich grafik, nierzadko o skandalicznym wydźwięku (m.in. określające Zbigniewa Ziobrę i Mateusza Morawieckiego >>zdrajcami narodu<< i przedstawiające ich z sierpem i młotem na czole).
W tej najbardziej bulwersującej sytuacji w Kamiennej Górze, komisja nr 6, przewodniczącym komisji był ten osobnik https://t.co/5wp0xoajeb pic.twitter.com/KZ8sAyWvcv
— Piotr Stanisław Wielgucki (@PiotrWiel) June 21, 2025