Dziś wieczorem pod siedzibą radiowej Trójki na Myśliwieckiej w Warszawie zebrało się ok. 200 osób na znak protestu wobec ostatnich wydarzeń związanych z 1998. notowaniem listy przebojów. Wśród zebranych znalazł się też kandydat Lewicy na prezydenta, Robert Biedroń. - To kolejny raz, kiedy nielegalnym zgromadzeniom stanowiącym zagrożenie w rozprzestrzenianiu się wirusa towarzyszą wystąpienia polityków. Zwracamy się z prośbą, by w swoich działaniach uwzględniać również zdrowie osób gromadzących się - skomentowała sprawę Komenda Stołeczna Policji.
Pod siedzibą Trójki o godzinie 19.07, o której do tej pory emitowano "Listę przebojów Trójki", rozpoczęła się manifestacja, na którą w szczytowym momencie przybyło ok. 200 osób. Uczestnicy trzymali transparenty: "Wolne media", "Stop PiS". Pojawiło się też hasło "Trójkę kocham i rozumiem, Trójki oddać nie umiem". Na Myśliwieckiej był też kandydat Lewicy na prezydenta, Robert Biedroń.
Protest w obronie Trójki! ✊ Sprzeciwiamy się cenzurze i propagandzie, która każdego dnia wylewa się z mediów publicznych. pic.twitter.com/PYhcTF3Kak
— Jakub O. Pietrzak (@realPietrzak) May 22, 2020
W związku z obowiązującymi obostrzeniami na miejscu zjawili się policjanci, którzy przypominali, że zgromadzenia w dobie epidemii są nielegalne.
Rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że funkcjonariusze legitymowali uczestników i nakładali mandaty karne. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu wnioski o ukaranie trafią do sądu.
Rzecznik KSP odniósł się także do obecności polityków pod Trójką.
Protest pod #Trójka był pokojowy, ale policja i tak interweniowała. Posypały się mandaty. Nadgorliwość policji czy odgórne polecenie, żeby tak uciszać krytyków?#WolneMedia #PR3 pic.twitter.com/kiFM7Nv17I
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) May 22, 2020
- To kolejny raz, kiedy nielegalnym zgromadzeniom stanowiącym zagrożenie w rozprzestrzenianiu się wirusa towarzyszą wystąpienia polityków. Zwracamy się z prośbą, by w swoich działaniach uwzględniać również zdrowie osób gromadzących się
- podkreślił. [polecam:https://niezalezna.pl/331059-o-co-tu-chodzi-najpierw-awantura-w-radiowej-trojce-pozniej-lista-przebojow-trzaskowskiego]
Piątkowe audycje Listy Przebojów Programu III zostały zawieszone. Zamiast LP3 stacja wyemitowała dzisiaj przeboje znane z trójkowej anteny.
Podczas notowania Listy Przebojów Programu Trzeciego w piątek 15 maja podano, że pierwsze miejsce zajęła piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Kierownictwo programu zablokowało stronę, gdzie publikowane są wyniki LP3, a głosowanie zostało unieważnione. Dyrektor Programu Trzeciego Tomasz Kowalczewski podał, że podczas głosowania został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Taką opinię przedstawiła też prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, oświadczając, że unieważnienie piątkowej Listy Przebojów Trójki nie ma nic wspólnego z cenzurą.
W niedzielę Kowalczewski poinformował, że w radiu prowadzone są "intensywne prace nad wyjaśnieniem nieprawidłowego głosowania". Według niego, z ustaleń informatyków wynika iż to "prowadzący tego dnia audycję zdecydował o przestawieniu piosenki" Kazika na miejsce pierwsze, a piosenka wybrana przez słuchaczy z największą liczbą głosów spadła na miejsce szóste.
Z Trójki odszedł prowadzący listę od 1982 r. Marek Niedźwiecki. Ze stacją pożegnali się także m.in. Piotr Kaczkowski, Hirek Wrona, Marcin Kydryński i Agnieszka Szydłowska. Zakończenie współpracy z "Trójką" zapowiedzieli również artyści, m.in. Tomasz Organek, Muniek Staszczyk, Daria Zawiałow.
Dyrekcja Trójki zapowiedziała w poniedziałek zlecenie audytu Listy Przebojów na przestrzeni ostatnich lat i stworzenie regulaminu audycji.