W pandemii szli, gdzie było piekło. Podziękowanie elit? „Zwyrodnialcy od Macierewicza” (FILM)
To był chyba dramatyczny moment pandemii: w Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu zmarło 40 osób, część personelu uciekła, a cała reszta, która została, była zakażona. I zarażała kolejnych mieszkańców, w sumie zachorowało ponad 100 osób. Nikt jeszcze nie wiedział, jak działa covid, więc wybuchła panika. – I wtedy tam zamknęli się nasi żołnierze. Na miesiąc. Mając w domu rodziny. I nie wiedząc, co ich czeka. Zajmowali się tym, co na co dzień robią pracownicy DPS – mówi kapral Marcin Mrówka z Wojsk Obrony Terytorialnej, w czasie pandemii pełnomocnik brygady im. gen. Stanisława Taczaka ds. pomocy kombatantom. Gdy słyszy hejt przeciwko WOT w sprawie granicy, śmieje się tylko. – Jestem kibicem Lecha Poznań, mam grubą skórę. Wyzwiska? Moje ulubione to „zwyrodnialcy od Macierewicza”. Trzymajmy fason – śmieje się. Posłuchaj ostrej riposty żołnierza od 30 minuty programu! [ZOBACZ FILM na końcu tekstu]
Kapral Marcin Mrówka jest trenerem boksu i w programie opowiedział o modzie na WOT zarówno wśród kibiców, jak i zawodników sportów walki. W Wielkopolskiej Brygadzie jest szefem zespołu rekruterów, przyjmujących nowych chętnych do WOT.
W korpusie szeregowych warunkiem jest skończone 18 lat i niemniej niż 55 lat. Mogą być tu zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Kobiet jest w praktyce około 20 procent. Są zarówno osoby, które dopiero dostały dowód i takie jak ja, co przekroczyły 40 lat, ale też czują miłość do ojczyzny, fascynację mundurem, historią i chcą jeszcze pomóc.
- opowiada.
Jako kibic Lecha Poznań Mrówka koordynował coroczną zbiórkę na renowację grobów powstańców wielkopolskich, przeprowadzaną przez kibiców w okolicach Wszystkich Świętych. Rozpoczęło się od małej zbiórki, dziś kibice zbierają około… dwa razy więcej niż aktorzy w czasie najstarszej i najbardziej nagłaśnianej zbiórki na warszawskich Powązkach. Zajmował się też kontaktami kibiców z weteranami AK i NSZ.
Nie wiedział, że zdobyte wśród kibiców doświadczenie wykorzystane zostanie w przyszłości przez wojsko.
Na początku pandemii zadzwonił do mnie pan pułkownik Miernik, bo pojawił się rozkaz, żeby zająć się w czasie pandemii naszymi kombatantami. I żeby w każdej brygadzie utworzyć stanowisko pełnomocnika do tych spraw. Pułkownik wiedział, że ma w swoich szeregach żołnierza, który to środowisko zna, kombatanci mu ufają i tak czy siak opiekuje się nimi na co dzień.
- opowiada kapral Mrówka.
Jak wspomina, doszło wówczas do zabawnego dialogu z dowódcą:
Marcin, czy możesz wziąć trochę wolnego w pracy, żeby tu przyjechać i żebyśmy mogli jakoś to stworzyć? Mówię: „Dowódco, oczywiście, tak jest, ale ile tego wolnego?”. „No nie wiem, ze dwa tygodnie, ile może ta pandemia potrwać…” Niedługo miną dwa lata, jak się tym zajmuję.
- mówi ze śmiechem.
Wywiad z chuliganem jest koprodukcją Radia Poznań i Telewizja Republika. Nowe odcinki programu pojawiają się W PONIEDZIAŁKI O 10.00 WYŁĄCZNIE NA KANALE YOUTUBE RADIA POZNAŃ, który warto zasubskrybować.
Mocna rozmowa poniżej. A ostra riposta żołnierza dla hejterów od 30 minuty.
Źródło: Niezalezna.pl, Radio Poznań, Telewizja Republika
