Od sierpnia sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pozostaje nierozwiązana. Narastająca liczba migrantów, którzy chcą przedostać się na terytorium Polski stanowi problem w kwestii bezpieczeństwa kraju.
W ciągu ostatnich dni, kilkaset osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. Jak informuje Straż Graniczna, takie sytuacje mają miejsce coraz częściej.
❗️311 prób nielegalnego przekroczenia granicy z 🇧🇾do🇵🇱 Wczoraj tj. 15.09 funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 2 nielegalnych imigrantów ob. Iraku. Pozostałym próbom zapobieżono. Dodatkowo funkcjonariusze SG zatrzymali 6 cudzoziemców za pomocnictwo.#NaStraży #Czuwamy pic.twitter.com/PBu1NafNLr
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 16, 2021
Funkcjonariusze z #PodlaskiOSG zatrzymali wczoraj tj. 15.09, sześciu cudzoziemców za pomaganie w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy🇵🇱🇧🇾: 2 ob. Rosji narodowości czeczeńskiej, 2 ob.Rumunii, ob.Tadżykistanu i ob.Ukrainy.Cudzoziemcy zostaną deportowani z naszego kraju. pic.twitter.com/PjHu1SBRVI
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 16, 2021
Liczba prób nielegalnych migracji stale wzrasta. Jak powiedział, cytowany we wpisie Stanisława Żaryna, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji - Maciej Wąsik, mamy do czynienia z celową akcją organizowaną przez służby Białorusi.
Min. @WasikMaciej o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej:
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) September 16, 2021
W styczniu było 0 prób nielegalnego przekroczenia granicy, w lutym 1, marcu 2, kwietniu 61, maju 9, czerwcu 77, lipcu 242, sierpniu 3500, a do 12/09 - 2260.
Mamy do czynienia akcją organizowaną przez służby Białorusi. pic.twitter.com/f8GBQed2Gn
Od 2 września w części województw podlaskiego i lubuskiego, zaczął obowiązywać stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości w pasie przygranicznym z Białorusią. Został wprowadzony na okres 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta, wydanego na wniosek Rady Ministrów.
Obóz rządzący motywował konieczność wprowadzenia stanu wyjątkowego prowadzeniem "wojny hybrydowej" przez reżim Łukaszenki. Używanie migrantów jest w tym przypadku kluczowym działaniem.