Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz i realizujemy bardzo mocno i konsekwentnie prowadzimy bardzo intensywny proces dywersyfikacji. Na początku 2020 roku w systemie Orlen było ponad 50 procent ropy, z innego kierunku, niż kierunek wschodni. To były rozliczne działania związane poprzez działania związane z dostawami z innych kierunków, takich jak Arabia Saudyjska, Morze Północne, złoża norweskie, czy też Angola, Nigeria
- powiedział Daniel Obajtek.
Bardzo mocno pracowaliśmy. Dostosowywaliśmy nasze rafinerie, by można było dobrać taki koszyk gatunków ropy, aby one były jak najbardziej optymalne do zastosowania w naszych rafineriach. I to udało nam się zrobić
- dodał.
Ta konsekwencja, przychylność rządu pana premiera, doprowadziła do tego, że jesteśmy w każdej chwili niezależni. I to nie tylko rafinerie polskie, ale także posiadamy rafinerie w regionie. Po wybuchu wojny zamówiliśmy około 28 tankowców, które zabezpieczają w pełni nasz system
- podkreślił Obajtek.