Premier Mateusz Morawiecki ogłosił na konferencji prasowej "najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskich węglowodorów". Padły mocne słowa w stosunku do Niemiec oraz konkretne propozycje.
"W Polsce jest takie przysłowie, które powinno brzmieć: mądry Niemiec po szkodzie" - stwierdził polski premier.
- Nasi zachodni sąsiedzi uzależniali się od Rosji. Dziś wicekanclerz mówi, że to uzależnienie było głupie. Tak, szanowni państwo, musimy trzeźwo patrzeć na rzeczywistość. I pilnować, żeby ta zmiana sytuacji nie oznaczała przejścia od "bierności do bierności"
- powiedział na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.
Premier wskazał, że Polska odchodzi od węglowodorów, ale inni nie robią sobie nic z okrucieństwa wojny, korzystają z tych surowców.
- Wzywam Komisję Europejską do tego, by ustanowiła podatek od rosyjskich węglowodorów. Tak, by w sprawiedliwy sposób przebiegał handel. Nie może być powtórki nie tylko z głupoty, ale i zbrodniczej polityki, która sprawiła, że Putin i Rosja mogli budować swój arsenał wojenny i zaatakować sąsiadów
- stwierdził Morawiecki. Co ciekawe, w przeszłości pomysł podatku od rosyjskich węglowodorów prezentował... Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
Morawiecki dodał:
Na Europę przyszło otrzeźwienie, oby nie za późno. Przygotowaliśmy od tego od dawna i dlatego pokazujemy najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskich węglowodorów. Wzywamy do tego także innych.
- To jest nasz plan dla UE, to plan na wyrwanie broni z ręki Putina - zakończył Morawiecki.