GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Nuclear Sharing w Polsce? Prof. Żurawski vel Grajewski: "Odstraszanie musi być oparte na prostym przesłaniu"

"To wszystko nie służy toczeniu wojny, a zapobieganiu jej wybuchowi" - tak o amerykańskim programie Nuclear Sharing mówił w programie "Minęła 20" prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. O tym, że Polska rozmawia z USA o możliwości udziału w tym programie, ujawnił w rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem w "Gazecie Polskiej" prezydent RP Andrzej Duda.

Michał Rachoń i prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski
Michał Rachoń i prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski
fot. TVP Info

W najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska” znajduje się wywiad redaktora Tomasza Sakiewicza z prezydentem RP Andrzejem Dudą. Prezydent mówi o możliwym udziale Polski w programie Nuclear Sharing. 

- Problemem przede wszystkim jest to, że nie mamy broni nuklearnej. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy w najbliższym czasie jako Polska mieli posiadać ją w naszej gestii. Zawsze jest potencjalna możliwość udziału w programie Nuclear Sharing. Rozmawialiśmy z amerykańskimi przywódcami o tym, czy Stany Zjednoczone rozważają taką możliwość. Temat jest otwarty

- zapowiedział prezydent w rozmowie z "GP". 

O tym wywiadzie Tomasza Sakiewicza informują media na całym świecie. Wypowiedź prezydenta Dudy dla "Gazety Polskiej" jest szeroko cytowana. 

W czwartkowym programie "Minęła 20" prof. Uniwersytetu Łódzkiego Przemysław Żurawski vel Grajewski wyjaśniał, w czy wojna na Ukrainie zmieniła coś w możliwej realizacji Nuclear Sharing w Polsce. 

- Wojna oczywiście zmienia to w tym sensie, że wszystkim w sposób niepodlegający dyskusji podsuwa skalę zagrożenia rosyjskiego i konieczność skutecznego odstraszania - powiedział Żurawski vel Grajewski, wskazując, że w rosyjskiej kulturze liczy się tylko siła wojskowa i należy zniechęcać Rosjan do podjęcia tak  nierozsądnej decyzji, jak rzucenia wyzwania nukearnego NATO. "Stąd to Amerykanie stworzyli koncepcję Nuclear Sharing" - dodał gość redaktora Michała Rachonia. 

- Odstraszanie musi być oparte na prostym przesłaniu. "Czy naprawdę myślicie, że nasze bazy z pociskami jądrowymi nie będą przez nas bronione? Nie wierzycie" - taki jest przekaz do Rosjan

- wskazał. "To wszystko nie służy toczeniu wojny, a zapobieganiu jej wybuchowi" - powiedział prof. Żurawski vel Grajewski. 

Czy Rosja posunie się do użycia broni jądrowej? Gość "Minęła 20" podkreślił, że Rosjanie nie zdobędą już żadnych łupów metodami konwencjonalnymi, gdyż nie potrafili opanować Charkowa i w ostatnim czasie tracą kolejne tereny. 

- Nikt się już nie boi rosyjskich sił konwencjonalnych

- podkreślił, wskazując, że Rosjanie obecnie "wyciągają stary sprzęt z magazynu". 

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP Info

#Nuclear Sharing

mk