GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Kompromitacja gminy Michałowo rządzonej przez burmistrza z PO. "Instalacja" uderza w polskie służby

W parku w Michałowie postawiono rzeźbę, która uderza w polskie służby graniczne. Jeszcze dwa dni temu na profilu gminy zarządzanej przez polityka PO zamieszczano informację o tym, że ludzie nie mogą "umierać w lesie" a "kobiety w nim rodzić". Po śmierci polskiego żołnierza, którego zamordował agresywny migrant, padają wezwania do rozebrania tej kompromitującej gminę instalacji.

Rzeźba w Michałowie
Rzeźba w Michałowie
fot. - Gmina Michałowo

 

Rzeźba w Michałowie uderza w polskie służby

"W michałowskim parku miejskim stanęła tymczasowa instalacja artystyczna, której autorem jest Edward Toczko. Tematem pracy artysty jest kryzys uchodźczy i różne jego oblicza na granicach polsko-białoruskiej oraz polsko-ukraińskiej" - poinformowała Gmina Michałowo w połowie maja na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych. 

Ta "tymczasowa instalacja" przedstawia kobietę z dziećmi, która nie jest wpuszczana do Polski na granicy polsko-białoruskiej, jednocześnie na drugim obrazku widać żołnierza wręczającego maskotkę dziecku na granicy polsko-ukraińskiej. 

- To nie są pomniki wyrażające szacunek do naszej służby - mówił dla Radia Białystok szef Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej generał Sławomir Klekotka. Strażnicy byli oburzeni tym, jak na tych płaskorzeźbach przedstawione zostały polskie służby.

W komentarzach podniósł się głos oburzenia. "Obrzydliwe szkalowanie i opluwanie polskich służb granicznych i Polaków" - pisano. Więc... zablokowano komentarze!

Gmina się skompromitowała. Burmistrz z PO idzie w zaparte

Tymczasem burmistrz Michałowa Marek Nazarko - członek Platformy Obywatelskiej - uważa, że instalacja ma charakter... antywojenny.

Ale jeżeli już jakikolwiek człowiek znajdzie się w naszej gminie to nie może umierać w lesie, a kobiety w nim rodzić. Od kiedy pomoc innemu człowiekowi jest złem? Czy można jakąkolwiek matkę z dzieckiem wyrzucić w środku lasu za druty nocą? I co kto z obecnych na sali widzi na tych rzeźbach coś innego oprócz tego, że podczas kryzysu uchodźczego na granicy ukraińskiej pomagaliśmy, a na granicy białoruskiej zupełnie inaczej?

– to napisano PRZEDWCZORAJ na oficjalnym profilu gminy.

Nie brakuje głosów, że burmistrz i gmina całkowicie skompromitowali się tą nieszczęsną instalacją. Padają wezwania do tego, by ją natychmiast rozebrać, szczególnie w obliczu tego, że zmarł żołnierz zamordowany przez agresywnego nielegalnego migranta. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Gmina Michałowo #rzeźba

mk