GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Koczowisko imigrantów pustoszeje, zostały tylko śmieci. Służby pozostają w gotowości [WIDEO]

- Obozowisko utworzone na Białorusi w okolicach przejścia granicznego w Bruzgach pustoszeje. Służby odpowiedzialne za zabezpieczenie granicy monitorują sytuację na bieżąco - informuje Stanisław Żaryn. Po migrantach na granicy pozostały teraz tylko śmieci.

Twitter

 

Polska odparła hybrydowy atak Alaksandra Łukaszenki, wspierany był przez Moskwę.

Jak poinformowała rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska, minionej doby doszło do dwóch większych prób siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. - Osoby rzucały w kierunku polskich służb kamieniami, gałęziami, użyto też lasera i gazu łzawiącego. Czterech żołnierzy zostało uderzonych kamieniami. Została udzielona im pomoc medyczna – powiedziała.

Zarazem największe obozowisko migrantów, w Bruzgach po stronie białoruskiej, zostało ewakuowane, a cudzoziemcy przeniesieni do pobliskiego magazynu białoruskiej firmy logistycznej Bremino.

- Obozowisko utworzone na Białorusi w okolicach przejścia granicznego w Bruzgach pustoszeje. Służby odpowiedzialne za zabezpieczenie granicy monitorują sytuację na bieżąco

- informuje Stanisław Żaryn.

W miejscu koczowiska na granicy pozostały teraz tylko śmieci:

Również na na nagraniu udostępnionym przez podlaską policję widać zdjęcia z góry opustoszałego miejsca wzdłuż granicy w rejonie przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi. Nie przebywają tam żadni ludzie, nie palą się ogniska. Widać stosy drewna, pozostałości po szałasach. Po białoruskiej stronie idą dwie umundurowane osoby. Również po polskiej stronie widać funkcjonariuszy i samochód służb mundurowych patrolujący teren w rejonie ogrodzenia.

 


Od początku roku polska Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu. Do 2 grudnia - w związku z presją migracyjną - w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Żuraw