Dlaczego forsujecie ten projekt? Bo to projekt ideologiczny, mający na celu zniszczenie naszej cywilizacji, chrześcijaństwa, państw narodowych oraz pozyskanie pewnych głosów dla lewicy i liberałów - zarzucał lewicowo-liberalnej większości w PE podczas debaty o pakcie migracyjnym w Strasburgu europoseł PiS Patryk Jaki.
W środę podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu odbywa się debata pt. "Potrzeba szybkiego przyjęcia pakietu w sprawie azylu i migracji". Została ona włączona do porządku obrad na wniosek frakcji EPL, w której skład wchodzą PO i PSL. Za debatą o takim tytule opowiedzieli się też socjaldemokraci, mający w swoich szeregach SLD i Nową Lewicę oraz liberałowie (Polska 2050).
Z ramienia EKR głos zabrał m.in. Patryk Jaki, europoseł PiS.
- Przyjrzyjmy się dotychczasowym efektom waszej polityki migracyjnej - oto dane z waszych państw - rozpoczął, przechodząc do konkretnych statystyk.
Przedstawiał:
"w 2021 roku co drugi sprawca agresji seksualnej w Hiszpanii to obcokrajowiec, a co piąty pochodzi z Afryki. W Niemczech w morderstwo zamieszany jest ośmiokrotnie częściej imigrant z Afganistanu i Pakistanu, niż rodowity Niemiec. W Niemczech 20 razy, we Włoszech 17 razy, w Hiszpanii 14 razy częściej podejrzany o przestępstwo jest Algierczyk, niż rdzenny mieszkaniec tych krajów”.
- Wy teraz proponujecie z Tuskiem i PSL-em jeszcze więcej tego mimo, że mieszkańcy tego nie chcą. Chcą po prostu zatrzymać nielegalną migrację - zarzucał.
I dalej:
„dlaczego forsujecie ten projekt? Bo to projekt ideologiczny, mający na celu zniszczenie naszej cywilizacji, chrześcijaństwa, państw narodowych oraz pozyskanie pewnych głosów dla lewicy i liberałów. Za waszą obsesję władzy bezpieczeństwem mają zapłacić wszyscy mieszkańcy Unii Europejskiej”.
- W związku z tym mam dla was komunikat: Polacy w referendum zatrzymają wasz pakt migracyjny - zakończył.