"I przed szkodą i po szkodzie Polak głupi" - jak w przysłowiu - podsumował tematykę migracyjną w Polsce Przemysław Czarnek (PiS). Były minister edukacji wymieniał w Telewizji Republika przed czym były rząd Prawa i Sprawiedliwości ostrzegał rodaków przez wiele lat. "A Polacy i tak głosują na (Donalda Tuska -) człowieka, który ich okłamuje" - przyznał ze smutkiem Czarnek.
Podczas rozmowy na temat migracji w Telewizji Republika Przemysław Czarnek stwierdził, że po wyniku wyborów można mieć wrażenie, że zastosowanie ma przysłowie "nowe przysłowie Polak sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi".
Tłumaczyliśmy to Polakom przez wiele lat, pokazywaliśmy na statystykach. Mówiliśmy czym grozi zalew naszego kraju migrantami z Afryki Północnej i z krajów arabskich. Mówiliśmy o nieodwracalnych zmianach kulturowych Europy Zachodniej. Mówiliśmy o przestępczości wielokrotnie większej, głównie na tle seksualnym. O gwałtach, do których dochodzi piętnastokrotnie częściej w niektórych krajach Europy Zachodniej, gdzie migranci są rzeczywiście wszędzie. A Polacy i tak głosują na człowieka, który ich okłamuje
Dodał, że Tusk "doszedł do władzy z powodu dwóch rzeczy" - musi wpuścić migrantów z Niemiec do Polski i już tu robi, oraz dla likwidacji "wszystkich tych inwestycji, które miałyby spowodować, że Polska byłaby krajem konkurencyjnym gospodarczo dla Niemiec" (w tym głównie CPK).
I te dwie rzeczy realizuje on z iście niemiecką precyzją, ze stuprocentową rzetelnością dla swoich niemieckich mocodawców. A część Polaków, zasadnicza, około 40 procent, tego nie widzi. Więc "i przed szkodą i po szkodzie Polak głupi"
Jednocześnie z sondaży i badań opinii publicznej wynika jednoznacznie, że Polacy (także wyborcy Platformy Obywatelskiej) chcą szczelnych i bezpiecznych granic oraz są przeciwni wpuszczaniu do kraju nielegalnych migrantów. Według najnowszego badania za wpuszczaniem migrantów są jedynie wyborcy Lewicy.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo: