Iran przy ryzyku konfliktu na dużą skalę, będzie z większą powściągliwością przekazywał partnerom drony, które służą do ataków na Ukrainę - stwierdził szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Zaznaczył, że prezydent w momencie ataku Iranu na Izrael Prezydent Andrzej Duda był informowany na bieżąco. Odniósł się też do pomysłu zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił w kierunku Izraela około 300 dronów i pocisków rakietowych, z czego 99 proc. zostało zestrzelonych. Irańskie siły zbrojne określiły atak jako odwet za zbombardowanie irańskiego konsulatu w stolicy Syrii Damaszku, gdzie zginęło kilku irańskich oficerów.
Wcześniej, w piątek w godzinach wieczornych, z terytorium Libanu wystrzelono w kierunku Izraela około 40 pocisków; nikt nie zginął ani nie został ranny. Niektóre pociski zostały przechwycone przez izraelskie siły obrony przeciwrakietowej, natomiast pozostałe spadły na niezamieszkanych obszarach w Galilei w północnym Izraelu lub na terytorium Libanu. Do ataku przyznała się libańska organizacja terrorystyczna Hezbollah, wspierana przez Iran.
"Wydaje się, że z każdą godziną sytuacja na Bliskim Wschodzie przesuwa się ku eskalacji"
Oznajmił, iż pojawiają się doniesienia o "możliwych przesunięciach wojsk oraz potrzebie izraelskiej odpowiedzi". - Dotychczasowy sukces Izraela w ochronie przestrzeni powietrznej należy w dużej mierze przypisać sojusznikom – USA, Wielkiej Brytanii, Francji. Była to demonstracja przewagi technologii Zachodu nad technologiami dostępnymi przeciwnikom - stwierdził.
Zdaniem szefa BBN "z punktu bezpieczeństwa Polski i regionu są pewne pozytywne informacje". - Iran przy ryzyku konfliktu na dużą skalę, będzie z większą powściągliwością przekazywał partnerom drony, które służą do ataków na Ukrainę. Ta technologia będzie musiała być zmagazynowana na terytorium Iranu - wskazał.
"Druga kwestia to potrzeba poddania pod głosowanie Supplemental Appropriations Act w Kongresie USA, dotyczącego wsparcia Izraela oraz Ukrainy"
Siewiera podkreślił, że prezydent Andrzej Duda był informowany na bieżąco w momencie ataku Iranu na Izrael. - Już we wczesnych godzinach porannych był w kontakcie z szefami MON i MSZ. Tu współpraca przebiegała efektywnie - powiedział.
"Obecnie nie ma potrzeby zwoływania Rady Bezpieczeństwa Narodowego, nie ma bezpośredniego zagrożenia dla interesów państwa i obywateli. Natomiast sytuacja jest precyzyjnie obserwowana przez Zwierzchnika Sił Zbrojnych oraz rząd"
Wydaje się, że z każdą godziną sytuacja na Bliskim Wschodzie przesuwa się ku eskalacji. Mamy doniesienia o możliwych przesunięciach wojsk oraz potrzebie izraelskiej odpowiedzi. Dotychczasowy sukces Izraela w ochronie przestrzeni powietrznej należy w dużej mierze przypisać… pic.twitter.com/R6A84UsiZY
— BBN (@BBN_PL) April 15, 2024