"Od sierpnia ubiegłego roku Polska przyjęła ponad 21 tys. Białorusinów, którzy szukali pomocy w Polsce. Niemal połowa wjechała do naszego kraju na podstawie wizy humanitarnej" – poinformowała rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska. Czy to wystarczy do przekonania niektórych przedstawicieli opozycji, którzy atakują rząd za rzekomy brak pomocy uchodźcom z Białorusi?
"Minionej doby do Polski wjechało 60 osób z Białorusi, które poszukiwały pomocy w Polsce" – powiedziała por. Michalska. Wyjaśniła, że Białorusini byli represjonowani w swoim kraju.
Większość z nich wjechała na podstawie wizy humanitarnej.
Od 18 sierpnia ubiegłego roku przyjęliśmy już 21408 obywateli Białorusi, którzy szukali pomocy w Polsce. W tym 10 tys. z nich wjechało do Polski na podstawie wizy humanitarnej. Pozostałe osoby złożyły wnioski o objęcie ochroną międzynarodową
– oznajmiła rzecznik.
Przekazała, że w zamkniętych ośrodkach prowadzonych przez Straż Graniczną przebywa 1832 cudzoziemców. Ok. 55 proc. z nich złożyło wnioski o objęcie ochroną międzynarodową. W ośrodkach przebywają głównie obywatele Iraku.
W tym roku Straż Graniczna przyjęła 6757 wniosków o objecie ochroną międzynarodową cudzoziemców w Polsce. "Średnio każdej doby przyjmujemy około 30" – podkreśliła Michalska.