Działań ws. zmiany klimatu nie można odkładać na później – podkreśliła dziś Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu, przewodnicząca Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej. Jak mówiła, dotkliwe konsekwencje zmian klimatu możemy obserwować codziennie.
Dziś w Krakowie, w ramach COP24, odbywa się posiedzenie parlamentarzystów z całego świata. Spotkanie dotyczy zmian klimatu – m.in. wdrażań porozumienia klimatycznego z Paryża, tworzenia warunków sprzyjających inwestycjom w energię odnawialną. Na koniec spotkania w Krakowie parlamentarzyści przyjmą projekt rezolucji ws. zmiany klimatu.
"Działań ws. zmiany klimatu nie można odkładać na później"
– podkreśliła wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek. Dodała, że dotkliwe konsekwencje zmian klimatu możemy obserwować codziennie - wśród najpoważniejszych są m.in. pożary w Kalifornii, powodzie w Azji.
W @krakow_pl trwa Posiedzenie Parlamentarne z okazji konferencji @COP24 ?? w sprawie zmian klimatu zorganizowane przez @IPUparliament i #Sejm ?? #Klimat #COP24 #ClimateChange #ClimateAction. pic.twitter.com/VDlQaM7Vqy
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 9 grudnia 2018
Jak zwróciła uwagę, niektóre niezbędne kroki są już podjęte, ale ich tempo musi wzrosnąć, jeśli wzrost temperatury ma się zatrzymać na poziomie poniżej 2 st. Celsjusza. "Ryzyko przyszłych szkód zależy od tego, jak szybko zredukujemy emisję gazów cieplarnianych" – powiedziała wicemarszałek.
Podkreślała także, że Polska od lat aktywnie uczestniczy w realizacji aktywnej polityki klimatycznej i osiągnęła cel ograniczenia emisji, ustalony treścią protokołu z Kioto. "Kontynuujemy prace na rzecz rozwoju niskoemisyjnego i odpornego na zmiany klimatu" – mówiła.