10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Badania wykazały obecność materiałów wybuchowych. Macierewicz: Wśród nich był m.in. trotyl

Na podkładzie TU-154M były znaleziono ślady materiałów wybuchowych. - Informacje o ich wykryciu zostały ukryte przez prokuraturę wojskową, choć szef tej prokuratury na posiedzeniu komisji sejmowej w 2013 r. przyznał, że obecność trotylu została wykryta - wykazuje wiceprezes PiS Antoni Macierewicz, szef Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem.

PrtSc/ TVP Info

Podkomisja do ponownego zbadania wypadku lotniczego prezentuje "Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu 154-M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej".

- W roku 2012 w trakcie badań wraku w Smoleńsku wykryto ślady materiałów wybuchowych takich jak: trotyl, heksogen i nitrogliceryna. W 190 przypadkach w tym jednoczesne wskazania dwóch detektorów wystąpiły w ponda 160 pakietach. Informacje o wykryciu RDX i trotylu zostały ukryte przez prokuraturę wojskową, choć szef tej prokuratury na posiedzeniu komisji sejmowej w 2013 r. przyznał, że obecność trotylu została wykryta

- przypomniał Macierewicz

Podkomisja wystąpiła w sprawie fałszerstwa z wnioskiem o wszczęcie postępowania karnego wobec sprawców.

Jak wykazywał dalej Macierewicz, brytyjskie laboratorium potwierdziło obecność materiałów wybuchowych RDX, trotyl, pentryl w 89 z 238 przebadanych próbek, w tym na próbkach pobranych z fragmentu lewej części centropłata YU-154M blisko drzwi awaryjnych, gdzie podkomisja typuje epicentrum wybuchu, który zniszczył samolot TU-154M, jak też w próbce  z lewej strony samolotu, części pod kokpitowej.

- Obecność tych materiałów została również potwierdzona na fotelach samolotu. Pasażerowie, bądź załoga, nie mogli nanieść ich na elementy wyposażenia samolotu, o czym świadczą zaznania oficerów Biura Ochrony Rządu, którzy  w trakcie kontroli pirotechnicznej bezpośrednio przed lotem, nie ujawnili obecności śladów materiałów wybuchowych w samolocie.

- Należy podkreślić, że materiały wysokoenergetyczne zostały stwierdzone również w miejscach niedostępnych dla pasażerów, załogi i techników. Miejsca te były zamknięte od czasu remontu  w Samarze, wobec czego pochodzenie materiałów w tych miejscach jest bezdyskusyjne - powiedział Macierewicz.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Smoleńsk

Magdalena Żuraw