Aż dziw bierze. Była policjantka „monitorowała internet” ws. Amber Gold
Trwa przesłuchanie przed komisją śledczą do sprawy afery Amber Gold byłego gdańskiego funkcjonariusza – Anny Fołty-Nowackiej. Świadek została zapytana jakie czynności operacyjne prowadziła. Zeznała, że „monitorowała internet”.
Dziś po godz. 10 rozpoczęło się posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold. Zeznania złożyć mają b. funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Obecnie zeznaje Anna Fołta-Nowacka, po południu przed komisją ma stawić się Maciej Zajda.
Świadek podała, że w 2011 w wyniku pracy operacyjnej „pozyskała materiał dotyczący lokat AmberGold, których wysokość wzbudziła jej podejrzenia”.
Co z tym zrobiła?
Przewodnicząca @wassermann_ma: Dlaczego nie ustaliła Pani listę pokrzywdzonych przez #AmberGold?
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 7 listopada 2017
Świadek: Nie miałam takiej możliwości.
Już od początku przesłuchania mogliśmy słyszeć zwrot wielokrotnie pojawiający się przed komisją „nie pamiętam”. Niektóre z pytań komisji nie doczekały się odpowiedzi.
Świadek nie potrafi podać odpowiedzi na serię pytań poseł @j_kopcinska. "Nie pamiętam" pada kilkukrotnie z ust funkcjonariuszki. #AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 7 listopada 2017
Jakie czynności operacyjne w sprawie AmberGold pani wykonała?
– dopytał poseł Tomasz Rzymkowski.
Monitorowałam internet i rozmawiałam z osobami
– odpowiedział świadek.
Świadek Fołta-Nowacka nie zrobiła nic, by ustalić majątek Marcina P.,czy pochodzenie kwoty 10mln,którą podniósł kapitał zakładowy #AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 7 listopada 2017
Pytana o znajomość ustawy o policji odpowiadała, że znała prawo. Pytano, dlaczego nie korzystała z możliwości jaką dała jej ustawa.
#AmberGold zna pani ustawę o policji? Znam
— AgaSz (@agaZgaga83) 7 listopada 2017
Zapomniała dodać że zna wybiórczo.
#prawdaoAmberGold@mareksuski wskazuje na "co najmniej rażące niedopełnienie obowiązków" funkcjonariuszki Fołty-Nowackiej ws. #AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 7 listopada 2017
Poseł Suski mówi policjantce, że brała pieniądze,a nie pracowała. Na pytanie czy chce odpowiedzieć Suskiemu:
— Stanisław M. Stanuch (@dziennikarz) 7 listopada 2017
- nie, nie chce#AmberGold
Była policjantka powiedziała podczas przesłuchania, że była w siedzibie Amber Gold. Po chwili dodała, że nie pamięta kiedy to było. Z opisu tej czynności nie ma notatki służbowej.
#Ambergold : dzisiaj policjantka - nie wiem , nie pamiętam , nie zajmowałam się... , ale robiłam ( wg zlecenia przełożonych czyli nic ) widać jak działa •mała Sycylia• w mateczniku @Platforma_org > w Trójmieście
— Marek Czarnocki (@katechumen) 7 listopada 2017
Świadek była w siedzibie #AmberGold.Nie pamięta kiedy.Twierdzi, że wszystko ładnie funkcjonowało.Z nikim nie rozmawiała.Popatrzyła i wyszła.
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 7 listopada 2017
Źródło: niezalezna.pl
