Awantura! Posłanki koalicji rządzącej rzuciły się sobie do gardeł. "Zatrudniła pani męża żony..."
Posłanka Magdalena Filiks bez zahamowań uderzyła w minister Paulinę Hennig-Kloskę. Słowa, jakie padły w tej kłótni, mogą dziwić i budzić wątpliwości o rzekomej jedności koalicji 13 grudnia.
"W drugim półroczu 2024 zanotowaliśmy spadek do poziomu 60% eksportu drewna do Chin, względem pierwszego półrocza" - ogłosiła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, ale na pewno nie spodziewała się, co stanie się za chwilę. Polityk Polski 2050 została ostro zaatakowana przez... koalicjantkę z Koalicji Obywatelskiej.
- Wszystko ma swoje granice - napisała Magdalena Filiks i nie szczędziła Hennig-Klosce gorzkich słów.
Podaje pani dane o które ja poprosiłam ministerstwo finansów w zeszłym tygodniu na wczorajszą komisję, na którą pani wiceministwr Dorożała, który za to odpowiada nawet nie dojechał.
– napisała.
Hennig-Kloska próbowała bronić się, dodając, że szanuje pracę posłanki Filiks, a nawet życzyła jej zdrowych i pogodnych świąt. Lecz podziałało to tylko jak płachta na byka.
Pani Poseł, szanuję Pani pracę, ale proszę mi wierzyć – w Ministerstwie mamy swoje dane, które systematycznie analizujemy.
— Paulina Hennig-Kloska (@hennigkloska) December 20, 2024
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowych, pogodnych Świąt
"Zatrudniła pani sobie męża żony, która jest koleżanką marszałka, który nie dość że się na niczym nie zna - to jeszcze jest bezczelny, leniwy i kłamie" - atakowała Filiks. "Nie martwi mnie to, że pogrąża panią, martwi mnie to, że szkodzi Polsce i pogrąża koalicję" - dodała, grożąc minister z Polski 2050, że za to odpowie. Ten wpis po kilku godzinach został jednak usunięty.
Koniec dramy? Otóż nie! Filiks dodawała nowe wpisy w błyskawicznym tempie. "Pani kłamie" - pisała, dodając, że teraz będzie już obnażała publicznie "każde kłamstwo wychodzące z ust pani sekretarza". Czyli jeszcze zapowiada się ciekawie!
A ponieważ pani kłamie , to w poniedziałek udostępnię opinii publiczne filmik jak pani pracownik mówi, że nie zdążył danych zdobyć i dostarczyć i że ich nie zna.
— Magdalena Filiks 🇵🇱🇪🇺 (@FiliksMagdalena) December 20, 2024
I do dziś niestety ( bez przyjemności ) będę już obnażała publicznie każde kłamstwo wychodzące z ust pani sekretarza
Gdyby pani obejrzała chociaż wczorajszą komisję, to by pani wiedziała, że Wasz dyrektor poszedł spóźniony i nie doniósł danych / bo mówił że zbieracie je - ale dałam wam tylko tydzień i nie zdążyliście zebrać do wczoraj 😂
— Magdalena Filiks 🇵🇱🇪🇺 (@FiliksMagdalena) December 20, 2024
Jest 70 świadków na to, że poznaliście dane wczoraj
Źródło: niezalezna.pl
