Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz przybył do Rygi, gdzie weźmie udział w rozmowach z przedstawicielami resortów obrony Albanii, Hiszpanii, Kanady, Łotwy, Słowenii oraz Włoch. Zaplanowano też spotkanie z żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego.
- Będziemy rozmawiali o batalionowych grupach bojowych, które rozmieszczone są w Estonii, na Litwie, Łotwie i w Polsce - zapowiedział przed wyjazdem Macierewicz odnosząc się do spotkania z przedstawicielami resortów obrony. Jak dodał, będzie to raczej przegląd tych grup, gdyż na podsumowanie ich działalności jest jeszcze za wcześnie.
- Batalionowe grupy bojowe, podobnie jak obecność NATO i wojsk amerykańskich, są w ciągłym rozwoju - zwrócił uwagę.
Kolejnym tematem rozmów podczas wizyty na Łotwie będzie kwestia - jak powiedział szef MON - często nazywana NATO-Schengen.
- Czyli takie zorganizowanie i takie zmiany w prawie, które ułatwią przemieszczanie się wojsk NATO przez terytoria państw, na których stacjonują te wojska. To jest oczywiście konieczność, jeśli te wojska mają być efektywne; to nie może trwać miesiącami. Możliwość przemieszczania musi być przyspieszona – podkreślił.
Macierewicz zaznaczył, że w Polsce problem ten został rozwiązany już dawno.
- To jest termin 72-godzinny, który jest wymagany. Z takim wyprzedzeniem musimy mieć informację na temat poruszania się obcych wojsk po terytorium Polski. Inne kraje ciągle jeszcze mają różne regulacje w tej sprawie - dodał. - Ta kwestia będzie na pewno jednym z przedmiotów czwartkowej rozmowy zarówno z ministrem obrony Łotwy, jak i pozostałymi ministrami, z którymi się spotkam - zapowiedział.
Macierewicz dodał, że podczas dzisiejszego spotkania poruszana będzie też kwestia wniosków płynących z zakończonych niedawno rosyjsko-białoruskich ćwiczeń Zapad-2017.