"To jest rzecz, która tylko ze strony rosyjskiej mogła być zainicjowana" - ocenił reportaż TVN o katastrofie smoleńskiej Antonii Macierewicz. Jego zdaniem, materiał został zmanipulowany i nie poruszono w nim pewnych kluczowych wątków. Zarzuca im również brak kompetencji.
Wczoraj w programie "Czarno na białym" stacji TVN wyemitowano materiał nt. katastrofy smoleńskiej, który zarzuca Antoniemu Macierewiczowi ukrywanie niektórych dowodów. Sprawę skomentował sam oskarżany na antenie Polskiego Radia 24. W rozmowie prowadzący Michał Rachoń zapytał m.in. o wątek dokumentu amerykańskiego instytutu NIAR, który według stacji, stwierdza, że część wywiniętej na skrzydle blachy, może być efektem uderzenia w drzewo. Z kolei w raporcie dot. katastrofy smoleńskiej, jest to argumentowane jako skutek eksplozji. Jak wyjaśnia Antonii Macierewicz, "to niezrozumienie ze strony TVN".
"Jeżeli mamy do czynienia z eksplozją, ale nawet gdyby to była inna przyczyna zniszczenia fragmentu samolotu lecącego 270 km na godziną, to poza oddziaływaniem siły eksplozji, oddziałuje także siła powietrza oddziałowującego na fragmenty, kierunki fali wybuchowej. W związku z tym, rzeczywiście w różne strony mogą być loki powybuchowe wygięte. To jest absolutnie oczywiste"
- mówił Macierewicz.
Według niego, dziennikarze TVN "nie wykonali porządnej analizy", a w przygotowaniu materiału nie brał udziału "nikt kompetentny" oraz część wypowiedzi została zmanipulowana. "To jest rzecz, która tylko ze strony rosyjskiej mogła być zainicjowana" - ocenił marszałek senior.
Antonii Macierewicz odniósł się także do "głośnego" wpisu Donalda Tuska, który po emisji programu przez TVN był cytowany przez Gazetę Wyborczą. Szef PO stwierdził w nim, że Antonii Macierewicz "powinien siedzieć".
Wszyscy, którzy kwestionowali raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych, powinni się dziś wstydzić. A Macierewicz powinien siedzieć.
— Donald Tusk (@donaldtusk) September 12, 2022
"Pan Donald Tusk jest odpowiedzialny za to, że od razu, 10 kwietnia podjął decyzję o oddaniu postępowania w sprawie dramatu smoleńskiego Rosjanom (...). On jest odpowiedzialny za kłamstwo smoleńskie"
- przypomniał Macierewicz. Dodał, że według niezależnych źródeł, decyzja Tuska była sprzeczna z polskim prawem oraz uniemożliwiła rządowi RP wyjaśnienie katastrofy. Przypomniał, że w sprawie sprzecznych z interesem Polski działań szefa PO, skierował wniosek do prokuratury. "Liczę na to, że ten proces się odbędzie" - oznajmił.
Sprawę "wznowienia" tematu Smoleńska przez niektóre media, skomentowała także poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka. Z jej wpisu na Twitterze wynika, iż łączy wątki z obecną sytuacją na froncie w Ukrainie. "Rosja zaczyna przegrywać, trzeba dyscyplinować szeregi" - stwierdziła polityk.
To wzmożenie, w TVN, Wyborczej i PO które ma chronić interesy Kremla to pewnie efekt wielkiego strachu. Rosja zaczyna przegrywać, trzeba dyscyplinować szeregi. To też lęk przed ewentualną zmianą na Kremlu. Warto patrzeć uważnie, znów pokazuje się sfera wpływów.
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) September 13, 2022