Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Ale to już było... Platforma znów "kręci się" przy protestach. Co z tego wyniknie?

Platforma Obywatelska robi wszystko, by brać aktywny udział w proteście pielęgniarek w Przemyślu. Oczywiście politycy nie myślą o głodowaniu, a o podsycaniu sporu. Parlamentarzyści z "totalnej opozycji" organizują w szpitalu... spotkanie polityczne. Zapraszają kolejnych, a internauci pytają: czy protestujący znajdą się później na listach wyborczych PO?

Sławomir Neumann
Sławomir Neumann
Fot Fotomag/Gazeta Polska

Podczas głośnego protestu rodziców osób niepełnosprawnych w Sejmie jedna z matek - Anna Glinka wezwała przed kamerami: "Mam apel do całego społeczeństwa. Zróbcie wszystko, żeby żadna osoba z PiS-u nie weszła do żadnego samorządu!". A chwilę później Iwona Hartwich, liderka protestujących w Sejmie, stwierdziła, że "protest nie jest polityczny". Później okazało się, że Jakub Hartwich - jeden z niepełnosprawnych, przebywających wtedy w Sejmie - kandyduje do rady miasta w Toruniu z list Platformy Obywatelskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ: "To nie jest protest polityczny!" - krzyczeli. Teraz startują w wyborach... z ramienia PO

Politycy PO usłyszeli o kolejnym proteście i... się zaczęło. Jak informuje Sławomir Neumann, w szpitalu w Przemyślu, gdzie protestują pielęgniarki, zorganizowane zostanie spotkanie posłów i senatorów. Oczywiście organizowane przez Platformę Obywatelską. Wnioski nasuwają się same. 

Internauci żywo komentują wpis Sławomira Neumanna. Wspominają o sytuacjach, jakie miały miejsce w przeszłości.

Ciekawe tylko kiedy usłyszymy, że "ten protest nie jest polityczny"...

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Przemyśl #protest #Sławomir Neumann

redakcja