Często się słyszy, że Adwent jest rodzajem postu, podczas którego nie wolno dekorować domów na święta, śpiewać kolęd, a należy się umartwiać. Czy to prawda?
Adwent jest radosnym czasem refleksji. Radosny wymiar polega na tym, że mamy się cieszyć z dobra, które realizujemy w sposób bardziej zmobilizowany w Adwencie. Jest to radość ze zwycięstw nad naszymi słabościami, ale też radość, że kiedyś znów przyjdzie Chrystus. Jeśli chodzi o zewnętrzne wymiary Bożego Narodzenia, to choinki powinno się ustrajać w ostatnim tygodniu Adwentu. Taka jest tradycja. Kolędy natomiast powinno się śpiewać od zachodu słońca w dniu, w którym narodził się Pan Jezus.
Skoro Adwent jest również czasem, w którym przygotowujemy się do świąt, co jako katolicy powinniśmy zrobić przed Bożym Narodzeniem?
Zgodnie z niedzielną liturgią słowa powinniśmy przede wszystkim zrobić osobistą korektę życia. Powinniśmy zobaczyć, czy jest ono zgodne z wymaganiami, jakie stawia przed nami Kościół. Druga rzecz to liturgia, ponieważ Adwent ma wymiar liturgiczny. On się dokonuje w czasie takich nabożeństw, jak roraty. Adwent ma nas przygotować, każdego osobiście, na powtórne przyjście Pana Jezusa. Ale poza liturgią powinniśmy też pracować nad sobą. Możemy pomagać innym i w ten sposób eliminować nasze wady, ale możemy też spróbować rozwiązać problemy, np. w życiu rodzinnym. W tym wszystkim pomaga liturgia, o której już wspomniałem. Bohaterką rorat jest Maryja, która pokazuje, że możemy zwyciężać siebie, możemy z każdej okoliczności wyciągnąć dobro.
Jak do świąt powinni przygotować się młodzi, a jak dzieci i całe rodziny? Jest tutaj jakieś rozróżnienie?
Nie ma wielkiej różnicy. Wszyscy powinniśmy pracować w tym czasie nad sobą. Oczywiście w zależności od wieku czy sytuacji, w jakiej się znajdujemy, będziemy różnie to postrzegali, ale wszyscy mamy spróbować stawać się lepszymi. Ja to porównuję do recyklingu duchowego. Mamy poprzez pracę nad sobą odzyskać w swoim życiu to, co najlepsze, a to, co złe – mówiąc językiem współczesnym – zutylizować. Chodzi o to, żeby człowiek wyzbył się egoizmu, złych i tych nie najlepszych przyzwyczajeń, by był wolny.