Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Co się działo z kasą KOD? Zeznania „obrońców demokracji”

W Pruszkowie przesłuchali Mateusza Kijowskiego, a w Świdnicy dopiero szykują wezwanie, bo nie wiadomo, w jakiej roli ściągną szefa KOD-u – podejrzanego czy świadka.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
W Pruszkowie przesłuchali Mateusza Kijowskiego, a w Świdnicy dopiero szykują wezwanie, bo nie wiadomo, w jakiej roli ściągną szefa KOD-u – podejrzanego czy świadka. Zeznawali za to jego koledzy od „obrony demokracji”. Pozostaje jeszcze tajemnicza sprawa braku pieniędzy w sejfie mazowieckiego KOD-u...

Na początku roku wybuchł skandal z fakturami, jakie MKM Studio, w którym zatrudniony był Mateusz Kijowski, wystawiało Komitetowi Obrony Demokracji. Firma zainkasowała blisko 100 tys. zł. Po ujawnieniu bulwersujących okoliczności do prokuratury trafiło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i wszczęto śledztwo w sprawie oszustwa oraz poświadczenia nieprawdy. Początkowo aferą zajmowali się śledczy z Warszawy, ale później akta przekazano do Świdnicy. Obecnie trwają przesłuchania świadków, przede wszystkim członków zarządu głównego KOD-u.

Zabezpieczyliśmy dokumentację dotyczącą MKM Studio, chodzi o rozliczenia w urzędzie skarbowym 

– tłumaczy „Codziennej” Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Przyznaje, że Mateusz Kijowski nie był jeszcze przesłuchiwany. – Nie jest tajemnicą, że w tej sprawie występuje jako osoba podejrzewana. Z praktyki wynika, że takie osoby są wzywane po zgromadzeniu materiału dowodowego – dodaje. 

Nie chce jednak wyrokować, czy na pierwsze przesłuchanie Kijowski zostanie wezwany jako świadek, czy już jako podejrzany.

Szef KOD-u zeznawał już w Prokuraturze Rejonowej w Pruszkowie, w której toczy się śledztwo w sprawie niepłacenia alimentów. Przesłuchano także członków jego rodziny. Będzie umorzenie czy Kijowski usłyszy zarzuty? 

Za wcześnie, aby wyrokować. To byłoby wróżenie z fusów 

– mówi „Codziennej” wiceszef prokuratury Andrzej Zwoliński.

Jest jeszcze trzecia sprawa – braku pieniędzy w sejfie mazowieckiego oddziału KOD-u, którego szefem jest Kijowski. 

Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Kijowski faktury #Mateusz Kijowski #Komitet Obrony Demokracji #KOD

Grzegorz Broński